Progresywny podatek handlowy i prawo wodne, ale z niższymi, niż planowano, stawkami. Szefowa Gabinetu Politycznego premiera Elżbieta Witek ma nadzieję, że przed wakacjami Sejm przyjmie oba projekty.
Projekt podatku handlowego po kilku miesiącach prac ma w tym tygodniu trafić na Komitet Stały Rady Ministrów - mówiła w radiowej Jedynce Elżbieta Witek. Zakłada, że podatek będzie progresywny.
Sklepy, które mają do 17 milionów złotych obrotów rocznie, będzie obowiązywała zerowa stawka; stawka 0,8 procent będzie dotyczyła podmiotów, które generują rocznie od 17 do 170 milionów złotych obrotów, a powyżej 170 milionów złotych obrotów kwota podatku wyniesie 1,4 procent.
Elżbieta Witek ma także nadzieję, że przed wakacjami rząd przyjmie nowelizację prawa wodnego. Skończyły się konsultacje w tej sprawie. Do uzgodnienia pozostała stawka za pobór wody. Na taką, jaką zaproponowało pierwotnie Ministerstwo Środowiska nie zgadza się premier Beata Szydło.
- Jesteśmy teraz w końcowej fazie ustalania cen, które będą zdecydowanie wielokrotnie niższe niż w tym projekcie - mówiła Elżbieta Witek. Przeciwko nowelizacji prawa wodnego protestowały między innymi niektóre samorządy.