Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Bereźnicki
|

Nie wyszło z podatkiem handlowym, będzie galeryjny? Eksperci krytycznie o nowym pomyśle podatkowym resortu finansów

174
Podziel się:

Podatek handlowy został niedawno ostatecznie pogrzebany przez Komisję Europejską, ale resort finansów nie rezygnuje z pomysłu wprowadzenia nowej daniny.

Nie wyszło z podatkiem handlowym, będzie galeryjny? Eksperci krytycznie o nowym pomyśle podatkowym resortu finansów
(Maciej Luczniewski/REPORTER)

Najnowszy pomysł to minimalny podatek od powierzchni handlowej i biurowej, uzależniony od wartości nieruchomości. Przedstawiciele biznesu i eksperci są mocno sceptyczni.

Założeniami nowego podatku podzielił się wiceminister finansów Maciej Żukowski w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej". Danina ma wynosić 0,5 proc. wartości nieruchomości rocznie i będzie płacona przez jej właściciela. Podatek miałby być odliczany od kwoty należnego podatku CIT.

Nowy podatek - podobnie jak w przypadku handlowego - ma być wymierzony w zagraniczne podmioty, którym resort Mateusza Morawieckiego en bloc zarzuca unikanie płacenia podatków. Stąd dolna granica wartości nieruchomości, od której nowa danina będzie obowiązywać. Ma to być 10 mln zł.

Nowość polega na tym, że nie będzie to podatek od dochodu, jak w przypadku CIT, lecz od "hipotetycznego przychodu z najmu". - Stawiamy tezę, że inwestycja w nieruchomość komercyjną co do zasady wszędzie na świecie przynosi określony zysk z wynajmu - mówi wiceminister Żukowski.

Z tezą tą nie zgadza się jednak Radosław Piekarz, doradca podatkowy z kancelarii AR&T. Jak mówi, już teraz wiele biurowców w Warszawie stoi pustych, a to samo dzieje się z lokalami, które w szybkim tempie opuszczają oddziały banków. - Trudno zgodzić się z tym, że w każdych warunkach nieruchomość komercyjna będzie przynosić zysk - wskazuje.

Ryzykowna konstrukcja podatku

- Mam wątpliwość co do słuszności idei takiego podatku - stwierdza ekspert w rozmowie z money.pl. - Minister finansów na razie nie przedstawił danych świadczących o tym, że galerie handlowe nie płacą podatków - dodaje.

Piekarz ocenia też, że konstrukcja z minimalnym podatkiem może być ryzykowna ze względu na potencjalną niezgodność z przepisami UE. - Wprawdzie podatek CIT nie jest w Unii Europejskiej zharmonizowany, ale należy zachować zgodność polskich przepisów ze swobodami traktatowymi - podkreśla.

- Warto dodać, że Luksemburg próbował wprowadzić minimalny CIT, lecz na skutek zastrzeżeń ze strony Komisji Europejskiej z pomysłu się wycofano i zastąpiono go podatkiem majątkowym - przypomina ekspert.

Zobacz także: Wideo: Rachunek od państwa. Na co idą twoje podatki?

- Nawet jeśli sama Komisja Europejska nie rozpocznie postępowania w tej sprawie, to na pewno do Trybunału Sprawiedliwości UE zgłoszą się przedstawiciele firm, w które nowy podatek uderzy - ocenia. Ekspert podkreśla, że zamiast wprowadzać nowe konstrukcje prawne, lepiej egzekwować obecne przepisy, np. poprzez kontrole tych firm, które faktycznie unikają opodatkowania.

- Ostateczna ocena tego pomysłu zależy od tego, w jaki sposób podatek ten zostanie opisany w projekcie ustawy, ale na razie dostrzegam pewne ryzyka - zastrzega Radosław Piekarz.

Najpierw dopracować istniejące przepisy

Krytycznie na temat nowego podatku wypowiada się także Łukasz Kucharski, ekspert podatkowy Pracodawców RP. Jak wskazuje, rząd powinien najpierw dopracować już wprowadzone w życie regulacje służące walce z agresywną optymalizacją podatkową zamiast wprowadzać nowe.

- Należy zwrócić uwagę, iż na przestrzeni kilkunastu miesięcy rząd wprowadził szereg rozwiązań, które mają zapobiegać ukrywaniu dochodów bądź uciekaniu z nimi do innych państw - wskazuje Czucharski. - Jeżeli te rozwiązania nie są wystarczająco skuteczne, to w naszej ocenie należy je dopracować zamiast nakładać na przedsiębiorców dodatkowe obciążenia - stwierdza.

- Trzeba także zasygnalizować, że ze słów przedstawicieli Ministerstwa Finansów wynika, że resort nie rezygnuje z planów wprowadzenia podatku handlowego - zauważa ekspert. - Jeśli te zapowiedzi się potwierdzą, to wkrótce okaże się, że na branżę handlową nałożone zostaną dwie zupełnie nowe daniny, co będzie nadmiernym obciążeniem w porównaniu do pozostałych sektorów gospodarki - ocenia ekspert Pracodawców RP.

wiadomości
gospodarka
najważniejsze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(174)
WYRÓŻNIONE
ivs
7 lat temu
nie przypominam sobie żebym za komuny płacił takie kolosalne podatki jak teraz, odnoszę wrażenie ze jestem okradany
suweren
7 lat temu
To nie rząd, to złodziejska pisowska MAFIA okradająca Naród, to tak jakby ojciec okradał własne dzieci. Ale nastąpi czas, kiedy zostanie rozliczony rachunek krzywd.
Lili
7 lat temu
Brakuje na 500+, to trzeba nowy podatek. Zgrozo!!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (174)
ja
7 lat temu
Wyższe podatki, coraz to nowe pomysły na nie, nowe regulacje doprowadzą do upadku niejednej firmy i utraty pracy przez wiele osób. Ludzie muszą zrozumieć, że wszystko zależy od nich samych. Nie od rządu czy wybranych polityków, bo oni nam niewiele pomogą. Słyszeliście o ksią.ż ce "Co robic, by zawsze mieć pracę i więcej zarabiac"? Kilka zmian może zrobić wielką różnicę.
Wszechmędrzec
7 lat temu
Podatkuj Krzywousty podatkuj!! Wydoj nas jak się doi krowy !! A na końcu siebie za krzywą gębę opodatkuj !!
wszystkiego n...
7 lat temu
Zarzekała się żaba błota. Nie będziemy wprowadzać nowych podatków ... no, tylko bankowy i handlowy. A tu już opłata paliwowa do każdego litra, opłata przejściowa co miesiąc w rachunku za prąd, zanim nie zastąpi jej abonament węglowy, abonament tv (tylko patrzeć jak wrócą do tematu), wzrost ubezpieczeń OC z tajnym sposobem wyliczania składki... i tak dalej
Adrian
7 lat temu
Kupili ludzi dając 500+. A mi co dali?. Nic. Nawet nie potrafią podnieść minimalnej krajowej. Dlatego głosu od ludzi nie posiadających jeszcze rodziny chodź pracujących i w miarę w młodym wieku mam nadzieje,że nie dostaniecie. Nic od was nie dostałem więc głosu na was nie oddam. Dajecie 500+ patologi która za to chleje a do pracy nie pójdzie. Znam pełno takich przypadków. I takie patosy żyją lepiej niż ja nie pracując.
ologłówny
7 lat temu
Rok ma 364 dni. Przez 400 płacimy podatki, to z czego żyjemy?
...
Następna strona