Podatek od hipermarketów ma dać możliwość konkurowania polskim małym firmom handlowym - powiedziała w piątek premier Beata Szydło, otwierając spotkanie konsultacyjne z handlowcami ws. planowanego podatku. Dodała, że podatek ten jest jednym z priorytetów jej rządu.
Jak mówiła premier, otwierając spotkanie, przy wdrażaniu tego podatku chodzi o to, "żebyśmy mogli powiedzieć polskim kupcom, polskim firmom rodzinnym, że dajemy im narzędzie, które, jeżeli umiejętnie zostanie wykorzystane, da im szansę konkurowania i utrzymywania się na rynku".
- Mówimy to bardzo mocno od początku funkcjonowania rządu, że sprawy gospodarki i rozwoju przedsiębiorczości są dla nas priorytetem - dodała, podkreślając, że choć niewielu jest zwolenników wprowadzania podatków, to są one niezbędne m.in. po to, by sfinansować prospołeczny program rządu.
Szydło zaznaczyła, że nie ukrywa, iż "chodzi o poprawienie wpływów budżetowych", by "zrealizować ważne programy prospołeczne, które są w tej chwili w Polsce niezwykle potrzebne".
Dodała, że rząd pod jej kierownictwem będzie szeroko konsultować wszystkie projekty. - Założenie, które przyjął polski rząd pod moim kierownictwem, jest założeniem takim, że będziemy szeroko konsultować wszystkie projekty i wszystkie zmiany, które będziemy wprowadzali, a przede wszystkim te, które budzą ogromne zainteresowanie - powiedziała premier.
Rząd jest po to - mówiła - żeby podejmować decyzje, które wypływają z dyskusji z obywatelami. - Jesteśmy po to, żeby w konsensusie wypracowywać takie prawo, które służy obywatelom i służy rozwojowi polskiego państwa - dodała premier.
- Chcemy stworzyć taki projekt ustawy, który będzie skierowany do szerokich konsultacji przede wszystkim po to, abyśmy mogli później z satysfakcją wspólnie powiedzieć, że stworzyliśmy dobre prawo i to prawo przynosi dobre korzyści dla polskiej gospodarki i nie uderza w polskich przedsiębiorców - tłumaczyła szefowa rządu. - Taki jest nasz cel - podkreśliła.
W ostatniej rozmowie z PAP minister finansów Paweł Szałamacha mówił, że chciałby, by podatek od hipermarketów obowiązywał już od 1 marca 2016 roku.
Według ostatnich koncepcji MF, a także ustaleń posłów i handlowców, podatek ten ma być naliczany nie od powierzchni, ale od obrotu. Będzie też progresywny, kaskadowy i będzie zawierał kwotę wolną. Do rozstrzygnięcia pozostaje wysokość progów oraz wysokość kwoty wolnej.
Podatek od hipermarketów jest jednym z głównych pomysłów programowych PiS, którego wprowadzenie ma pomóc sfinansować obietnice wyborcze, m.in. program 500+. W projekcie budżetu na 2016 rok dochody z niego szacowane są na 2 mld zł. Według pierwotnej koncepcji opodatkowane miały być podmioty prowadzące działalność handlową w sklepach o powierzchni sprzedaży powyżej 250 mkw.