PwC przygotował właśnie analizę systemów podatkowych w krajach. Została ona przedstawiona w raporcie: "Praca w UE - podatki i składki 2018”.
Jak się okazuje, jedynie w Niemczech jest podatek solidarnościowy, którego wprowadzenie nie wynikało z kryzysu. Został on narzucony tylko na obywateli landów dawnego RFN po zjednoczeniu Niemiec.
Z kolei w Grecji podatek solidarnościowy płaci wielu obywateli, a nie tylko najbogatsi. Objęte są nim osoby o dochodach przekraczających równowartość ok. 4,4 tys. zł miesięcznie.
Polski pomysł na podatek solidarnościowy, który miałby zostać wprowadzony od przyszłego roku i dotyczyłby 0,5 proc. najlepiej zarabiających, jest jednak wyjątkowy przede wszystkim z jednego względu.
- Nie spotkaliśmy się w naszych analizach z sytuacją, aby nowy podatek był wprowadzany na rzecz tylko jednej grupy osób - mówi Narkiewicz-Tarłowska. W Polsce tą grupą byliby rodzice i opiekunowie osób niepełnosprawnych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl