Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Janoś
Krzysztof Janoś
|

Skarbówka zbiera cięgi za nękanie podatników. Prokuratura przesłucha urzędników

140
Podziel się:

Ciągnące się w nieskończoność postępowania skarbówki już nie jednego przedsiębiorcę kosztowały utratę firmy. Metoda na dowolnie długie ściganie podatników wreszcie zainteresowała prokuraturę.

Urzędnicy KAS będa musieli się tłumaczyć przed prokuratorem ws. stawiania nieuzasadnionych zarzutów przeciw podatnikom.
Urzędnicy KAS będa musieli się tłumaczyć przed prokuratorem ws. stawiania nieuzasadnionych zarzutów przeciw podatnikom. (Damian Rucinski/REPORTER)

Obowiązek zapłacenia zaległych podatków przedawnia się w Polsce po 5 latach. Skarbówka ma na to jednak prosty patent - wszczyna postępowanie karne skarbowe. To automatycznie zawiesza przedawnienie. Fiskus może w ten sposób tuszować swoją opieszałość i prowadzić sprawę dowolnie długo.

Tracą na tym podatnicy. Przez lata żyją z oskarżeniem i do tego płacą po latach gigantyczne odsetki. Za sprawą działań Fundacji Praw Podatników fiskus wreszcie będzie się musiał się wytłumaczyć ze stosowania tego triku.

Zobacz także: Czerwińska: obniżamy VAT na produkty podstawowe

27 września przed WSA pani Katarzyna sprawę wygrywa, ale już 2 października z tego samego US otrzymuje zawiadomienie, że jest jednak podejrzana w sprawie. - Już myślałam, że będę miała spokój, ale mój przykład pokazuje, jak urzędy skarbowe niszczą człowieka - mówiła nam w październiku pani Katarzyna.

Dobrze podatnika postraszyć

Na straszeniu się jednak skończyło. KAS z Ostrołęki umorzył to i jeszcze jedno postępowanie w identycznej sprawie. Czego przestraszyli się urzędnicy?

- Umorzenie tych postępowań nastąpiło w reakcji na działania FPP, która zawiadomiła prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez urzędników skarbówki w Ostrołęce i nadzorujących ich pracowników z Warszawy - mówi money.pl Marek Isański, prezes Fundacji.

Zgłoszenie dotyczy faktu, że nie było w tych przypadkach żadnych podstaw prawnych do wszczęcia takiego postępowania karnego. Zatem dochodzi tu - zdaniem fundacji - do przekroczeniem uprawnień. FPP Informowało o tym US w Ostrołęce i skarbówkę w Warszawie wielokrotnie, ale pozostało to bez echa.

Reakcja pojawiła się dopiero, kiedy sprawa trafiła do prokuratury. Wtedy US umorzył postępowania - jak przekonuje Isański - w obawie przed zainteresowaniem sprawą prokuratury.

- To przysłowiowy strzał w kolano. Tymi umorzeniami US potwierdza tylko zasadność naszego zawiadomienia prokuratury o przestępstwie urzędniczym. Fiskus nie podając żadnych dowodów uzasadniających wszczęcie postępowania karnego, przyznaje też, że postępowania zostały wszczęte bezpodstawnie, dla pozoru, jedynie po to by zawiesić przedawnienie - wyjaśnia Marek Isański.

Urzędnicy na przesłuchanie

Jak dodaje, wyraźnie widać, że urzędnicy przestali być zainteresowani tymi rzekomymi przestępstwami, kiedy tylko WSA kolejny raz stwierdził, że ”ulgowicze” nie muszą płacić zmyślonego podatku.

Zapewne dużym zdziwieniem będzie dla aparatu skarbowego fakt, że prokurator nie ograniczył się do dwumiesięcznego postępowania sprawdzającego.

- Ostatecznie zdecydował się na wszczęcie postępowania w tej sprawie. W jego wyniku zostaną przesłuchani urzędnicy z Ostrołęki i Warszawy Wreszcie będą musieli wyjaśnić niezależnemu prokuratorowi czy były przesłanki, które zdecydowały o tym, że podatnicy ci zostali podejrzani o przestępstwa karne skarbowe - mówi prezes FPP.

Isański dodaje, że samo nie zapłacenie podatku to jeszcze nie jest przestępstwo. - Jeśli ktoś nie zapłacił, to niech zapłaci z odsetkami, ale nie trzeba od razu z niego robić przestępcy, bo to nie jest przestępstwo - mówi Isański. Przekonuje, że przestępstwem jest świadome niezapłacenie podatku.

Tłumaczy dalej, że aby móc wszcząć postępowanie karne skarbowe, niezbędne jest posiadanie przez aparat dowodów na to, że podatnik wiedział, że ciąży na nim podatek i świadomie go nie zapłacił.

- W odniesieniu do "ulgowiczów" to jest nierealne z uwagi na zastawienie przez państwo pułapki na te osoby, które zasadnie były przekonane, że nie muszą płacić żadnego podatku - dodaje prezes FPP.

Kowalski jest bezbronny

W sprawę celowego wydłużania postępowań zaangażowała się też posłanka Bożena Kamińska. W interpelacji adresowanej do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro, zadaje kilka kluczowych pytań.

Kamińska pyta m.in. jakie możliwości skutecznej obrony przed bezzasadnie wszczynanymi postępowaniami ma podatnik. Szczególnie ten, nie wspierany przez najlepsze kancelarie prawne, jak w dużych firmach czy korporacjach.

Minister Ziobro został też zobowiązany do odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób sprawowany jest nadzór nad finansowymi organami, które uruchamiają takie postępowania. Bożena Kamińska pyta również, czy w związku z oczywistym nadużywaniem tego przepisu, nie powinno dojść do zmian w prawie.

Przestępca na ostatnią chwilę

Sprawa jest niezwykle ważna dla systemu podatkowego w Polsce i czas przestać udawać, że nie ma problemu. Jak już pisaliśmy w money.pl, w ocenie prawników zajmujących się prawem karnym-skarbowym, mechanizm ten urzędnicy wykorzystują instrumentalnie.

Ze szczegółowych badań na ten temat wynika, że 94 proc. postępowań kontrolnych, w których wszczęto postępowanie karne, wszczynano w tym roku, w którym przedawniał się obowiązek podatkowy. Co więcej, blisko trzy czwarte z takich spraw skarbówka "otwierała" w ostatnim kwartale.

Tymczasem instytucja przedawnienia wypełnia dwie bardzo ważne funkcje. Przede wszystkim wymusza na aparacie skarbowym szybkie i efektywne działanie, by należne podatki wpływały bezzwłocznie do budżetu.

Z drugiej strony określa jasno reguły gry. Podatnik przecież nie może przez długi i nieznany mu czas żyć w obawie przed naliczeniem jakiegoś podatku. Państwo nie powinno tak na nas polować jak na zwierzynę, która biega po lesie pełnym pułapek.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(140)
WYRÓŻNIONE
hgf
6 lat temu
ludzie zyjecie w panstwie, w ktorym od prawie 30 lat rzadza zlodzieje, ktorzy tworza zlodziejskie prawo dla siebie, w celu okradania obywateli, a wy naprzemiennie glosujecie na tych zlodziei z roznych partii i zdziwieni, ze w kraju sie na lepsze nie zmienia!!! jak ma sie zmienic, jak rzadza nami ci sami ludzie i te same ukladzikI!!!??
voy
6 lat temu
polecam uwadze prokuratury II Urząd Skarbowy w Bielsku-Białej - mistrzowie świata, właśnie rozpoczął się SZÓSTY rok prowadzenia jednego postępowania + zarzuty karne (to postępowanie KARNE jest zawieszone, ale trzeba było przedstawić zarzuty, bo podatkowe zapewne przedawniłoby się). Taka sobie codzienność.
PIS
6 lat temu
takich urzedasow umieszczac w oswiecimiu lub sybir
NAJNOWSZE KOMENTARZE (140)
Zbigniew Man...
3 lata temu
Ja to właśnie przeżywam us chce ode mnie 250 tys zł bo zrobił mi kontrole za 2016 r w ostatniej chwili okazało się że część firm z którymi współpracowałem już nie istnieje i nie mogą uzyskać od nich dokumentów . Więc stwierdzili że wyrzucą mi je z kosztów i naliczyli podatek od nowa + 60 tys kary bez żadnej rozprawy bez dochodzenia . Tak postanowili i już już od jednej decyzji się odwołałem ale jak 2 będzie taka sama to wysyłają komornika a ja zostanę bezdomny wraz z żoną i 2 dzieci co prawda mogę się dalej odwoływać do sądu administracyjnego ale komornik robi swoje. Jestem na skraju załamania. Jeśli to zrobią opuszczam ten kraj na zawsze i zaczyna wszystko od " 0" po 15 latach działalności. To są typowe działania obecnego nierządu zniszczyć przedsiębiorców. Przez 15 lat miałem mnóstwo kontroli i wszystko było ok. A tu nagle grom i zniszczone życie moje i mojej rodziny. Nigdy wam tego nie zapomnę. Nie mogę się doczekać żeby oddać polski paszport już na zawsze
666
4 lata temu
Pokrzywdzeni! Pamiętajcie na zawsze imię i nazwisko oprawców, wiecie w jakim celu!!
Bea
5 lata temu
Urząd skarbowy doręczył mi wezwanie (pierwsze wezwanie) za pośrednictwem policji, przychodząc do mojego zakładu pracy. Następnie skierowano akt oskarżenia do sądu, z pominięciem postępowania mandatowego za ... nie złożenie w terminie deklaracji aktualizującej dane tzw NIP-8 . Dokument dotyczył mojego klienta, a w umowie nie ustaliliśmy, że jestem odpowiedzialna za składanie dokumentów aktualizujących. Działo się to podczas kampanii wyborczej do parlamentu (byłam kandydatką Konfederacji). Celem dostarczenia wezwania musiałam skrócić urlop wypoczynkowy, a prosząc o przesunięcie terminu zeznań, ponieważ będę przebywać za granicą, poinformowano mnie, że są sposoby sprowadzenia mnie z poza granic Polski. Pani z urzędu wykonuje tylko swoje obowiązki. Człowieka pozostawiła w domu, bo przeszkadza w pracy.
PODATNIK
5 lata temu
Zamieszczony artykuł nie wspomina o kontrolach dotyczących zwrotu VAT, a takie kontrole z powodu przeciągania kontroli która trwa po parę lat położyły już nie jedną Polską firmę. Polecam Urząd Warszawa-Wola.
Prawo/lewo
5 lata temu
Co ciekawe neka bezbronnych a są tacy ktorych nie rusza, omija szerokim łukiem, 3 małpy w1 Interpretacje tez po uwazaniu, jedni płacą a drudzy w identycznej sytuacji nie. Sąd i fiskus najwyzsza władza totalitarna, jeszcze policja chce się rządzić, praktykuje sady społeczne.
...
Następna strona