Agencja Mienia Wojskowego mogła stracić nawet kilkadziesiąt milionów złotych. Działalność Agencji bada Najwyższa Izba Kontroli, Żandarmeria Wojskowa i krakowska prokuratura.
Z przygotowanego przez NIK raportu, który niebawem ma zostać ujawniony, "Życie Warszawy" dowiedziało się, że za pośrednictwem Agencji prowadzono nielegalne transakcje nieruchomościami. Instytucja ta wchodziła w spółki, do których wnosiła udziały w postaci atrakcyjnych nieruchomości. Były one następnie przejmowane przez prywatnych współudziałowców.
Atrakcyjne tereny, położone między innymi w Poznaniu, Lublinie i Zakopanem, sprzedawano w ten sposób po wielokrotnie zaniżonych cenach.
Na kilkadziesiąt skontrolowanych transakcji z lat 1994-2004 Agencja tylko raz zanotowała zysk.
"Życie Warszawy" przypomina, że o nieprawidłowościach w Agencji NIK alarmował już 4 lata temu. Wówczas jednak przeszło to bez echa.