Pierwszy Sekretarz ambasady, Philip Barkley (czyt. Baerklej) powiedział w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową, że jest zaskoczony tak piękną postawą Polaków. Powiedział, że jako Brytyjczyk, czuje, że Polacy i Brytyjczycy są razem. Wyraził też wdzięczność za gesty jedności, jakimi są kwiaty i znicze przed ambasadą.
Dziś w brytyjskiej ambasadzie, przy skrzyżowaniu Alej Ujazdowskich i Alei Róż, do godz. 15.00 wystawiona była też specjalna księga kondolencyjna.
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.