W Czechach po obfitych opadach deszczu nastąpiła poprawa pogody. Zagrożenie powodziowe istnieje w dolnym biegu Wełtawy i Łaby.
Na południu i zachodzie Czech rzeki i potoki, które tam wystąpiły z brzegów, powracają do koryt. Zagrożenie istnieje jeszcze w 16 miejscach w dolnych biegach Wełtawy i Łaby. Zwłaszcza Łaba zagraża niektórym miejscom w Deczinie i Usti, które czekają na przejście fali kulminacyjnej. Wełtawa w Pradze na razie nie stanowi zagrożenia.
Wszystkie drogi główne w Czechach są przejezdne. Nawierzchnie są w większości mokre. Temperatura od zera do 6 stopni Celsjusza. Lokalnie na drogach może tworzyć się gołoledź. Należy więc zachować dużą ostrożność podróżując samochodem. Niebezpiecznie może być na Wyżynie Czesko-Morawskiej na autostradzie D-1 z Pragi do Brna. Tam często dochodzi do gwałtownych zmian temperatury i pogody.
Synoptycy ostrzegają przed nadejściem nad Czechy frontu arktycznego powietrza, który przyniesie opady śniegu i spadek temperatury nawet do minus 20 stopni Celsjusza.