Liczba rezerwacji na przyszłe lato podskoczyła o 35 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym – wynika ze statystyk Travelplanet. Oferty wczasów kupowane z tak dużym wyprzedzeniem są znacznie tańsze, a rozczarowująca oferta last minute, uboga w popularne kierunki i mało atrakcyjna pod względem kosztów dodatkowo zachęciła klientów do podejmowania szybkich decyzji – donosi "Rzeczpospolita".
Na liście popularnych kierunków wysoko plasuje się Turcja, którą jeszcze do niedawna turyści odrzucali ze względu na obawy przed atakami terrorystycznymi. 29 proc. rezerwacji dotyczy właśnie tego kraju. Na drugim miejscu znalazła się Bułgaria (18,6 proc. rezerwacji), a najchętniej wybierana w zeszłym roku Grecja zajęła dopiero trzecie miejsce. Spadek atrakcyjności Grecji obserwowany był już wcześniej, a teraz przyśpieszyły go spadki cen na konkurencyjnych kierunkach – informuje "Rz".
Aż 30 proc. klientów wybierających przyszłoroczną ofertę zarezerwowało pobyt w hotelu pięciogwiazdkowym.
Gazeta prognozuje, że zainteresowanie Polaków wyjazdami zagranicznymi (a co za tym idzie – wydawaniem pieniędzy) może zostać w przyszłym roku osłabione zbliżającymi się wyborami. "Jednocześnie rządzący prawdopodobnie jeszcze zwiększą skalę transferów socjalnych, co pomogłoby popytowi" – czytamy. Ostateczne zainteresowanie wyjazdami za granice będzie więc zależało od sytuacji gospodarczej i kursu złotego.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl