Szukają i znaleźli. Kilka lat temu znajomy zapytał dwóch Polaków, czy będąc w Afryce, nie mogliby kupić trochę złota. Spróbowali. Teraz mają koncesję na poszukiwanie kruszcu w Kamerunie. I plany uruchomienia własnej kopalni. Discovery Channel nakręciło o nich film.
Bracia Jarosław i Krzysztof Jabłonowski od lat robią interesy w Kamerunie. Ale na pomysł szukania złota nie wpadli od razu. - Zupełnie nie myśleliśmy o złocie. Choć wiadomo, że każdy marzy, by go szukać i wydobywać, traktując to jak taką atrakcję, szaleństwo. A nie sposób na biznes - opowiada w rozmowie z money.pl Jarosław Jabłonowski. - Raczej interesował mnie biznes informatyczny, a nie wydobywanie złóż - wspomina.
To się zmieniło, kiedy znajomy zapytał, czy bracia mogą mu przywieźć trochę złota, bo chciałby w nie zainwestować. I ruszyło.
- Wsiedliśmy z Krzysztofem w samolot, zaczęliśmy jeździć po kopalniach, rozmawiać, pytać, dowiadywać się - mówi Jarosław Jabłonowski. Okazało się, że kupienie więcej niż kilograma złota, jest prawie niemożliwe. Za to po kilku latach dbania o relacje z Kameruńczykami okazało się, że można wystąpić o koncesję na wydobywanie złota. Te relacje są o tyle ważne, że Afrykanie nie powierzą koncesji komuś, kogo dobrze nie znają i nie mają do niego zaufania, więc cały proces potrwał kilka lat.
Później trzeba było wziąć maczetę i ruszyć w teren.
- Znaleźliśmy tereny, na których faktycznie jest złoto i można je wydobywać. Teraz jesteśmy na etapie badań geologicznych. Chcemy wybrać konkretne miejsce, gdzie będziemy chcieli założyć kopalnię - wyjaśnia Jarosław Jabłonowski.
Do tej pory Jabłonowscy zainwestowali około 2 mln zł. Mają zezwolenie na poszukiwania kruszcu na działce o powierzchni 500 kilometrów kwadratowych, która znajduje się we wschodniej części kraju.
Historię poszukiwań pokaże Discovery Channel w programie "Polacy na tropie złota". Premiera 16 listopada.