To już w ten weekend. Najbliższa niedziela będzie pierwszą, podczas której będzie obowiązywał zakaz handlu. W sobotę, kiedy Polacy ruszą do sklepów, by zrobić duże zakupy, można spodziewać się kolejek do kas, tłumów i zapchanych parkingów pod dużymi marketami. Jak się okazuje, większości Polaków nie jest zadowolona z powodu zamknięcia sklepów.
Z sondażu przeprowadzonego na zlecenie „Super Expressu” wynika, ze aż 58 proc. ankietowanych chciałaby móc robić zakupy w niedziele. Pozytywnie zamknięcie sklepów ocenia tylko 30 proc. badanych, a 12 proc. – nie ma jeszcze zdania.
- To pokazuje stosunek obywateli do zakazu handlu – mówi na łamach dziennika Marek Tatała z Forum Obywatelskiego Rozwoju. Myślę, że z upływem czasu, kiedy ludzie odczują na własnej skórze ograniczenia i uciążliwości związane z nowymi przepisami, liczba osób przeciwnych będzie rosła.
Nowe prawo wprowadza zakaz handlu od 1 marca 2018 r. Najpierw z handlu zostaną wyłączone dwie niedziele w miesiącu - sklepy będą czynne w pierwszą i ostatnią. Z czasem zakaz będzie coraz bardziej restrykcyjny. Od 2019 r. handel dozwolony będzie tylko w jedną - ostatnią - niedzielę miesiąca, a od 2020 r. w ogóle zostanie zakazany.
Nowe przepisy są jednak dziurawe jak sito. Duże sieci handlowe wydłużają godziny pracy oraz uciekają się do innych sposobów, by ominąć zakaz.
Zobacz także: Czy popierasz zakaz handlu w niedzielę? [SONDA]