Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Hubert : Orzechowski
|

Polacy są bardzo mobilni. Ale tylko, gdy chodzi o wyjazd za granicę

26
Podziel się:

Polacy nie chcą dojeżdżać do pracy więcej niż 15 km od miejsca zamieszkania. Ale za to chętnie wyjadą w tym celu do innego kraju.

Odsetek Polaków, którzy deklarują chęć wyjazdu zarobkowego to niemal 14 proc. - o dwa więcej niż przed rokiem
Odsetek Polaków, którzy deklarują chęć wyjazdu zarobkowego to niemal 14 proc. - o dwa więcej niż przed rokiem (ANDRZEJ STAWINSKI/REPORTER)

Niemal połowa Polaków odmawia dojazdu do miejsca zatrudnienia, które znajduje się więcej niż 15 km od domu – pokazało badanie agencji Work Service, o którym pisze „Rzeczpospolita”. Jedynie co ósmy z nas jest gotów na poświęcenie w postaci codziennych podróży do pracy na trasie powyżej 50 km na godzinę.

Zdaniem ekspertów występuje tu pewien paradoks. O wiele chętniej wyjeżdżamy za chlebem do innego kraju, niż jesteśmy gotowi szukać naszej szansy w sąsiednim mieście. W poszukiwaniu zatrudnienia ograniczamy się do lokalnego rynku o zasięgu 15-20 km. Jednak w razie braku powodzenia, szybko przenosimy się na międzynarodowy grunt.

Bliska zagranica

Według Pawła Kaczmarczyka, eksperta z Ośrodka Badań nad Migracjami UW, decyduje bilans korzyści i strat. Zarobki na Zachodzie przewyższają znacząco koszty związane z migracją.Zwłaszcza, gdy emigranci gotowi są zaakceptować negatywne doświadczenia związane z pobytem za granicą, tj. rozłąkę z bliskimi, konieczność dzielenia mieszkania ze współlokatorami czy bardziej oszczędne utrzymanie. Natomiast przeprowadzka do innego rejonu kraju najczęściej oznacza podróż z całą rodziną, co automatycznie podnosi koszty migracji.

Obecnie odsetek Polaków, którzy deklarują chęć wyjazdu zarobkowego to niemal 14 proc.

rynek pracy
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(26)
WYRÓŻNIONE
muikhg
7 lat temu
Niech mi analityk powie jak mam podjąć pracę skoro 2 lata temu rozkraczył mi się samochód. A z olxa co znajdę to wkoło to samo na strefie daleko za miastem. Tylko że mam najpierw 20 km do tego miast i jeszcze 30 km do strefy. Pomijając że koszt paliwa przy oferowanej płccy 1500 zł jest okropnie duży . To najpierw trzeba mić samochód , a nikt nie chce pożyczyć na sanochód pod takie tragiczne prace. Work service też niech się nie madruje bo niby szukka do pracy za granicą i też wkoło to samo leci a jak wyżslesz to brak odzewu. Zresztą też wymagany samochód i jeszcze język , no i polski bezrobotny bez zasiłku też niby za co pojedzie. Kiedyś za granicę były oferty ze zorganizowanym przejazdem bezpłatnym przejazdem i zaliczką. A to co dziś to nie do wykorzystania przez bezrobotnych z Polski.
Gorzkie, ale ...
7 lat temu
Jak ktoś chce obecnie wyjechać i żyć za granicą jak człowiek, z pracy, którą z reguły się tam oferuje teraz Naszym ( dochodowe zajęcia są zarezerwowane dla swoich oprócz specjalności w których tychże brakuje ) to jest albo mega optymistą albo niespełna rozumu straceńcem. Problem w tym, iż w Polsce jest jeszcze gorzej, zarówno pod względem ekonomicznym jak i niestety mentalnym...
Arti
7 lat temu
Ja chcę być takim ekspertem i będę się dziwił (odpłatnie), że: 2+2 to jest 4, Że kura znosi jajko, Biednych nie stać na kawior, Że codzienne dojazdy powyżej 15 km przy naszych pensjach są drogie,
NAJNOWSZE KOMENTARZE (26)
Pozdro z nl
7 lat temu
A co tu odkrywczego? Robisz w pl za 2000zl i masz blisko pracę i zmienisz ja za 2500 żeby na dojazd wydać 600?Jak mam zmieniać to ma taką za 3500,ale takiej nie ma.To jedziesz za granicę,proste.
wioletta
7 lat temu
Wcale mnie to nie dziwi. Też miałam ofertę pracy w Polsce za niewiele ponad najniższą krajową na umowę zlecenie, gdzie musiałabym dojeżdżać godzinę w jedną stronę. To męczarnia a nie życie. Założyłam działalność i jako opiekunka starszych osób jeżdżę na kontrakty do UK z promedica. Mam załatwiony transport, jedzenie i mieszkanie i niczym się nie martwię a kasa bez porównania.
POlak
7 lat temu
"Jedynie co ósmy z nas jest gotów na poświęcenie w postaci codziennych podróży do pracy na trasie powyżej 50 km na godzinę". ??????? Polacy tak wolno jezdza do pracy ??? Ja jade zawsze wiecej niz 130 km/h.
gustavus
7 lat temu
Kolega traci 4 h dziennie na dojazdy z Góry Kalwarii do Warszawy. Szczerze? Ja bym wolał wyjechać za granicę. Przynajmniej bym więcej zarobił.
Asek
7 lat temu
Mi w Holandii zwracają koszty paliwa czego w Polsce nie doświadczyłem. Mam 30 km z pracy o odmu.
...
Następna strona