Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

Polakom się polepszyło. Stylem życia upodabniamy się do Amerykanów

61
Podziel się:

Polacy coraz częściej żywią się poza domem. Upodabniamy się tym samym do świata, który oglądamy na ekranach telewizorów. W amerykańskich filmach tylko w Święta Dziękczynienia i Boże Narodzenia rodzina zasiada za stołem w domu.

Coraz częciej odwiedzamy restauracje. Centra handlowe robią co mogą, by to nam umożliwić
Coraz częciej odwiedzamy restauracje. Centra handlowe robią co mogą, by to nam umożliwić (LECH GAWUC/REPORTER)

Amerykanie wydali w ub. roku na restauracje i hotele 880 mld dol., co stanowiło 6,6 proc. ich wydatków. Tylko nieco więcej przeznaczali na żywność i napoje w sklepach. Generalnie w ich wydatkach aż 68 proc. stanowią usługi.

W Polsce takie proporcje to zapewne odległa przyszłość. Nadal żywność kupowana w sklepach stanowi podstawę naszego budżetu. Ale w ubiegłym roku stało się coś, co może zwiastować zmianę przyzwyczajeń w kierunku amerykańskiego modelu życia.

Zobacz także: 500+ a inflacja. Ile będzie warte 500 zł za 18 lat?

GUS przeanalizował wydatki Polaków i podał w połowie marca skład koszyka inflacyjnego. Najbardziej w oczy rzuca się zmiana w jednej kategorii - wydatki na restauracje i hotele. Ich udział w naszych kosztach życia bardzo wzrósł w ubiegłym roku.

Teraz to już 5,71 proc. miesięcznych wydatków Polki i Polaka. W przeliczeniu na czteroosobowe gospodarstwo domowe daje to około 265 zł miesięcznie. Niby nadal niewiele, ale o 38 zł więcej niż w 2016 r.

Coraz większa część z nas najwyraźniej porzuca ideę posiłku w domu i wybiera wyjście na miasto. Chętniej też korzystamy z usług hotelarskich. Nie bez znaczenia jest tu zapewne wpływ rosnących zarobków, spadku bezrobocia i Programu 500+. Może jeszcze nie upodobniliśmy się do Amerykanów, ale jesteśmy jakby bliżej.

Na jedzenie wydajemy najwięcej

Nadal jednak największa część wydatków to dla nas żywność i napoje. Przeznaczmy na to 24,4 proc. swojego budżetu - w USA zaledwie 7 proc. W przeliczeniu na cztery osoby w gospodarstwie domowym, około 1,1 tys. zł miesięcznie idzie na żywność. W ciągu roku te wydatki wzrosły o 78 zł.

Na co idzie najwięcej? Z badania GUS wynika, że na mięso, na które gospodarstwo domowe (cztery osoby) przeznacza 289 zł miesięcznie, w tym głównie na wędliny (154 zł miesięcznie). Z mięsa surowego chętniej wybieramy wieprzowinę (64 zł) niż drób (51 zł).

Aż 115 zł miesięcznie przeznaczamy na warzywa, a 76 zł na owoce, prawie tyle samo co na słodycze i cukier (75 zł). Wzrost cen spowodował zwiększenie naszych wydatków na masło o 6 zł do 26 zł.

Podobnie było z paliwami. Wzrost cen spowodował, że w budżecie domowym poszło na tankowanie 235 zł, czyli o 26 zł więcej niż rok wcześniej. Więcej budżetu zarezerwowaliśmy też na rekreacje i kulturę, czyli pewnie głównie na kina.

Na co wydatki ograniczaliśmy? Przede wszystkim na papierosy. Zwyżki cen zapewne dały do myślenia wielu palaczom, bo udział tytoniu w wydatkach domowych spadł z 1,93 proc. do zaledwie 1,78 proc.

Mniej też wydawaliśmy na cukier, ale tu przyczyną może być znaczny spadek cen. Co ciekawe, mimo wielu pozytywnych wieści przekazywanych przez spółki kolejowe, łączne wydatki Polaków na przejazdy tym środkiem transportu spadły. Najwyraźniej coraz większą grupę społeczeństwa stać na zakup samochodu, co potwierdza wzrost zakupu paliw.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(61)
WYRÓŻNIONE
Jakoś
7 lat temu
Pisanie,że Polakom się polepszyło ze względu na zwiększenie wydatków to bardzo mierna manipulacja. Kto wam uwierzy? Chyba chłopek z ilorazem poniżej przeciętnej. A dlaczego reszty oczywiste jest,że wydatki się zwiększyły ,bo wszystko poszło w górę. A dlaczego nie napiszecie jak zwiększyła się liczba kredytów i co za tym idzie osób ,które żyją na kredyt. Bo nie chcą sobie odmawiać wszystkiego. Więc oczywiście statystyki poszły w górę ale tak naprawdę tylko ich część. Naprawdę coraz bardziej się pasujecie, coraz bardziej widać ukrytą propagandę uspokajania społeczeństwa,że rzekomo wszystko jest ok. Naprawdę myślicie,że wasza wiarygodność na tym nie ucierpi? Już wielu moich znajomych przestało was czytać i ja też się nad tym zastanawiam
ola
7 lat temu
Ciekawe ,co jeszzcze nam wmówią komu się polepszyło?bo na pewno nie emerytom,drożyzna ,opłaty itppowodują ,że brakuje na jedzenie i leki.Dośc tego zakłamania.
Zostałem ochr...
7 lat temu
Szykuje się piękna katastrofa około 2020 roku, która przy obecnej politycy podatkowo-walutowej Polski jest pewna... Nie mamy już praktycznie żadnych rezerw by przetrzymać jakiekolwiek tąpnięcie w globalnej gospodarce rynków finansowych.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (61)
Aga
7 lat temu
A wiecie ile Polaków na Podkarpaciu dalej pracuje za granicą polski bo tu przeważnie można zarobić 1500 na rękę szczegolnie w Przemyślu to to 500 + można sobie wsadzić żeby żyć troszkę na lepszym poziomie trzeba dać ludziom zarobki a nie mylić oczy ze sia poprawia pytam się gdzie ? Chyba w warszawie czyli dalej bogatym
Ruski Jon
7 lat temu
Niewątpliwie się poprawiło ale tylko w spożyciu gigantycznych ilości produktów chemicznych
Wojtek
7 lat temu
Polacy starają się być amerykanami. Niestety jesteśmy w końcu amerykańską kolonią z obowiązkami, ale bez praw...
Coins
7 lat temu
Próbował już ktoś swoich sił na inwestycjach w Hot Forex? Podobno dobre warunki....
Lewicowiec z ...
7 lat temu
O kiedy Hameryka to jakiś wzór ?
...
Następna strona