Sprawę prowadziło CBŚP pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Bielsku Białej.
Według funkcjonariuszy grupa dostarczała na stacje benzynowe paliwo niewiadomego pochodzenia. Śledczy ustalili, że udokumentowana droga paliwa do końcowego odbiorcy na stacji benzynowej, była dłuższa od rzeczywistej. Firmy, które pośredniczyły w procederze poprzez wystawianie fałszywych dokumentów, w rzeczywistości nie prowadziły działalności gospodarczej, a paliwo pochodziło z innych źródeł niż udokumentowane - podaje CBŚP.
W trakcie próby zatrzymania, podejrzany o organizowanie całego procederu, chcąc uniknąć zatrzymania, ukrył się w piwnicy. Jego partnerka przekonywała funkcjonariuszy, że nie ma go w domu i nie wie, gdzie można go znaleźć.
Mimo to policjanci dokładnie sprawdzili dom i znaleźli mężczyznę.
Zatrzymani usłyszeli zarzuty popełnienia przestępstw dotyczących działania w zorganizowanej grupie przestępczej, prania brudnych pieniędzy a także przeciwko wiarygodności dokumentów oraz z kodeksu karno-skarbowego. Jeden z mężczyzn usłyszał też zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą.
Grupa miała narazić Skarb Państwa na straty rzędu 13 mln zł z tytuły niezapłaconej akcyzy, VAT-u i opłaty paliwowej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl