Specjalny zespół ds. radarów został powołany w Komendzie Głównej Policji - informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Ma zbadać, czy do uniewinniających wyroków dla kierowców przyłapanych przez radary doszło z powodu uchybień formalnych, czy może wina jest po stronie urządzeń i funkcjonariuszy.
Policyjne radary. Nawet 10 proc. oszukuje?
Dziennik podaje, że w 2016 roku ujawnili ok. 1,6 mln przypadków przekroczenia prędkości. Kierowcy odmówili przyjęcia mandatów niemal 12 tys. razy, jednak uniewinnionych zostało mniej niż 90 osób. Cytowany przez "DGP" Jarosław Teterycz, specjalista ds. pomiarów prędkości, uważa, że niemiarodajnych może być nawet 10 procent policyjnych pomiarów.
Radary mają swoich przeciwników nie tylko wśród kierowców i ekspertów, ale nawet wśród samych funkcjonariuszy. Policyjni związkowcy apelowali na przykład do komendanta głównego, aby wycofał z użycia modele Iskra-1.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl