Porozumienia dotyczą klientów, którzy nie rozwiązali umowy z ubezpieczycielem oraz seniorów, którzy tę umowę zawarli po 1 stycznia 2008 r. i rozwiązali po 65. roku życia.
Dotyczą umów, obowiązujących 1 grudnia 2016 r. Ubezpieczyciele zaczną je wprowadzać w życie od 1 stycznia 2017 r. Na ich podstawie towarzystwa ubezpieczeniowe obniżą wysokość opłat likwidacyjnych dla konkretnych produktów inwestycyjnych. Klienci zostaną indywidualnie poinformowani o zmniejszonej wysokości.
- Przez wiele miesięcy prowadziliśmy rozmowy z ubezpieczycielami oraz PIU. Efekt naszych wspólnych działań to obniżenie opłat likwidacyjnych klientom posiadającym polisy z ufk tzw. "starego portfela", czyli sprzed 2014 roku - powiedział prezes UOKiK Marek Niechciał. - Obniżka zależy od czasu trwania umowy - dodał.
Prezes podał przykład: jeden z ubezpieczycieli obniży opłatę do 23 proc. w pierwszym roku polisowym, 9 proc. - w szóstym, a po 10 latach nie pobierze ani złotówki.
- Przewidzieliśmy szczególne rozwiązania dotyczące osób starszych, które były namawiane na wieloletnią polisę mimo podeszłego wieku - poinformował Niechciał.
Porozumienia dotyczą starszych klientów, którzy już rozwiązali umowę. Konkretnie takich, którzy zawierali ją po 1 stycznia 2008 r., w wieku co najmniej 61 lat a jednocześnie rozwiązali ją po 65. roku życia, ponosząc konsekwencje finansowe.
Na mocy porozumienia, klient będzie miał prawo do zwrotu różnicy między opłatą likwidacyjną pobraną na starych zasadach, a tą, która zostałaby pobrana na nowych.
"Może wystąpić z takim wnioskiem w ciągu trzech lat od dnia wejścia w życie porozumienia" - czytamy w komunikacie UOKiK.
Polska Izba Ubezpieczeń (PIU) w ogłoszeniach prasowych poinformuje klientów o szczegółach tego rozwiązania. Prezes UOKiK będzie monitorował realizację warunków zawartych w porozumieniach, podano także.
50 miliardów zł w ucieczce przed [podatkiem](https://www.money.pl/podatki/)
Jak pisaliśmy już w WP money, Polacy w tego typu instrumentach finansowych ulokowali nawet 50 mld zł. Dlaczego? Miał to być sposób z jednej strony na zarobek, a z drugiej - na ominięcie podatku od zysków kapitałowych. Połączenie lokaty bankowej z ubezpieczeniem skusiło wielu klientów, według danych Rzecznika Finansowego mowa nawet o 5 mln takich umów. Często zawieranych na długi okres - od kilku do nawet kilkunastu lat.
Problem pojawiał się dopiero później. Nie dość bowiem, że lokata przyniosła straty, to wycofanie środków kończyło się tak zwaną opłatą likwidacyjną, która sięgała nawet 100 procent zgromadzonych środków.
W marcu br. Urząd zakończył postępowania dotyczące ubezpieczeń na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym. UOKiK zarzucił wówczas towarzystwom ubezpieczeniowym, że - stosując opłaty likwidacyjne - przerzucają na konsumentów koszty, które powinny być zaliczane do ryzyka prowadzenia działalności gospodarczej.
Ubezpieczyciele dobrowolnie zobowiązali się do obniżenia opłat likwidacyjnych w istniejących umowach i wyeliminowania ich z nowych wzorców umowy. Decyzje te dotyczyły około 612 tys. klientów, którzy zawarli umowy od 2014 roku. Ze względu na przedawnienie nie objęły jednak konsumentów, którzy podpisali umowy przed 2014 rokiem.
Dlatego też, prezes UOKiK w porozumieniu z branżą przygotował wsparcie dla konsumentów posiadających polisy sprzed 2014 roku. Pomysł zawarcia porozumień w tym zakresie przedstawiła Polska Izba Ubezpieczeń (PIU).
UOKiK nakładał już "słone kary" związane z polisolokatami. W styczniu 2014 r. UOKiK Getin Noble Bank dostał karę w wysokości 6,7 mln zł. Pod koniec 2014 r. Urząd ukarał cztery kolejne firmy: Aegon TU na Życie, Idea Bank, Open Finance i Raiffeisen Bank Polska. Na łączną kwotę ponad 50 mln zł.
oprac. Jacek Frączyk