Codziennie odbywają się też koncerty.
Na kazimierzowskim festiwalu zostaną zaprezentowane kolejne znakomite filmy, między innymi, fabularny film duńskiej reżyserki "Włoski dla początkujących", który zwyciężył w plebiscycie publiczności na Warszawskim Międzynarodowym Festiwalu Filmowym.
Ponadto, jak co dzień od początku festiwalu, odbędą się prezentacje twórczości klasyka dokumentu Andrzeja Brzozowskiego. W czasie festwialu odbywają się też spotkania z twórcami filmów. Do Kazimierza przyjechała, między innymi, Maria Zmarz - Koczanowicz, której 3 najnowsze filmy dokumentalne pokazano w Kazimierzu. W rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową reżyser podkreśliła, że w nowej rzeczywistości, jaka powstała po upadku komunizmu reżyserzy-dokumentaliści wciąż jeszcze szukają nowej formy opisu otaczającego ich świata. Jej zdaniem, reżyserzy ze szkoły Kieślowskiego i Łozińskiego mają potrzebę "obnażania rzeczywistości, pokazywania, że coś jest nie tak".
Wśród profesjonalnych dokumentów zostaną dzisiaj zaprezentowane film "Himmilsbach - prawdy, bujdy, czarne dziury" Stanisława Manturzewskiego oraz film o stosunkach polsko-żydowskich pod tytułem "W poszukiwaniu straconych lat" Jana Sosińskiego. W cyklu "Inne kino" prezentujących twórczość młodych, niepokornych reżyserów będzie można obejrzeć, między innymi, "Blokersów" Sylwestra Latkowskiego.
Od wczoraj trwają też pokazy konkursowe kina niezależnego. Filmy te, tworzone przez amatorów wzbudziły tak ogromne zainteresowanie, że wczoraj zabrakło biletów na ich pokaz.