Poniższe komentarze pokazują, że ludzie w Polsce nie rozumieją łowiectwa, ale mięso z chęcią jedzą. Nie są świadomi tego jak giną zwierzęta w ubojniach, a jak podczas polowania. Nie są świadomi jakiej jakości mięso dostają od koncernów, a jakie z lasu. Nie są świadomi tego, że prowadź się gospodarkę łowiecką tak samo, jak gospodarkę rolną, leśną, czy rybacką. Czemu wędkarzy nie nazywacie mordercami, psycholami, pijakami ? Przecież oni też zabijają ryby, a ryby głosu nie mają ??? Alkohol piję 80% polskiego społeczeństwa, więc nazywajcie siebie pijakami, a nie tylko myśliwych, którzy czasem po polowaniu wypija sobie co nieco do towarzystwa. A i jeszcze statystyki-w ciągu roku w Polsce w wypadkach drogowych ginie 3000 osób z winy drugiego człowieka. W czasie ostatnich 10 lat zginęło z ręki myśliwych 14 osób, w porównaniu do ok.30.000 osób z rąk kierowców. Kto jest bardziej niebezpieczny-mysliwy, czy kierowca? W latach 70-80-90 myśliwy cieszył się ogromnym szacunkiem wśród ludzi. W ciągu ostatnich kilku lat media, szczególnie TVN zrobiły z myśliwych psychopatów, zabójców, morderców, pijaków, itp. Bo taka jest moda, bo tak nakazują właściciele stacji, bo to daje oglądalność. Ostatnio miałem gości z Lublina, pytali jak wyglądają polowania, jak im opowiedziałem to się mocno zdziwili - pozytywnie. Taką jest niewiedza społeczeństwa jak wygląda działalność myśliwych, ile wkładają w to własnego czasu, pieniędzy na swoją pasję, aby finalnie oddać 90% upolowanej zwierzyny do skupu, żeby mogła znaleźć się w sklepie albo pójść na eksport. Myśliwi nie polują dla zysku, dla chęci zabijania zwierząt, polują bo lubią przyrodę, robią selekcję, pomagają rolnikom i leśnikom zmniejszyć szkody w uprawach rolnych i leśnych, ratują Wasze życie, abyście nie zginęli w wypadkach drogowych z powodu wtargnięcia zwierząt na drogę.