Od początku przyszłego roku Polska Grupa Górnicza ma działać jako spółka akcyjna. Prace zmierzające do przekształcenia jej z obecnej formy spółki z ograniczoną odpowiedzialnością już trwają - poinformował we wtorek rzecznik PGG Tomasz Głogowski.
Obecna formuła działania PGG wynika ze sposobu jej tworzenia na przełomie kwietnia i maja ubiegłego roku. W ramach procesu restrukturyzacji górnictwa Kompania Węglowa zbyła wtedy swoje kopalnie i zakłady na rzecz Polskiej Grupy Górniczej, będącej wówczas spółką z minimalnym kapitałem zakładowym, stworzoną przez katowicki Węglokoks. Z chwilą przejęcia kopalń inwestorami PGG, oprócz Węglokoksu, zostały m.in. duże firmy energetyczne z grup PGE, Energa i PGNiG.
Przy powoływaniu PGG zakładano, że w ciągu około półtora roku powinna ona stać się spółką akcyjną. Rozpoczęto przygotowania, jednak z ich finalizacją Grupa postanowiła zaczekać na zakończenie procesu włączenia do PGG kopalń Katowickiego Holdingu Węglowego, czyli do końca marca tego roku. Nowym inwestorem Grupy została wtedy Enea. Teraz nie ma już przeszkód w działaniach zmierzających do zmiany formuły działania Grupy.
Przekształcenie w spółkę akcyjną ma uczynić działanie PGG bardziej przejrzystym oraz otworzyć drogę do przyszłego debiutu giełdowego. Wiosną tego roku minister energii Krzysztof Tchórzewski szacował, że po udanej restrukturyzacji i ustabilizowaniu finansów Grupa mogłaby zadebiutować na warszawskiej giełdzie w ciągu około 5 lat od włączenia do niej aktywów holdingu.
W środę, podczas rozpoczynającego się w Katowicach Europejskiego Kongresu Gospodarczego, prezes firmy Tomasz Rogala zaprezentuje strategię PGG do 2030 roku. Zakłada ona m.in. stabilizację wydobycia węgla, dalszą obniżkę kosztów wydobycia, przeprowadzenie niezbędnych inwestycji oraz umocnienie pozycji rynkowej. Zatrudniająca ponad 43 tys. osób PGG jest największym w Unii Europejskiej producentem węgla kamiennego.