Ceny takie same jak w sklepie, a zakupy można zrobić całą dobę. Nawet w niedzielę z zakazem handlu. Sieć sklepów Chorten ma pomysł, jak wykorzystać zmianę przepisów. Punkty sprzedaży pod ich szyldem będą powstawać na stacjach benzynowych.
Stacja benzynowa z logo sieci sklepów spożywczych ma przyciągać klientów, którzy nie przyjeżdżają po paliwo, a po zakupy. Szczególnie w niedziele wolne od handlu.
Już powstała pierwsza taka placówka. Stacja DarGAZ w Sokołowie Podlaskim w województwie mazowieckim została oszyldowana charakterystycznym logotypem z drzewem dębu. Jak się okazuje, to rozwiązanie działa.
"Dużo sklepów jest w grupie i to logo zaczyna być znane. Poza tym mamy teraz zakaz handlu w niedziele, więc ludzie zaczynają na to patrzeć. Dzięki temu klienci traktują nas jako sklep, nie jako stację" - tłumaczy właściciel firmy DarGAZ Dariusz Smuniewski.
Zakupy jak w sklepie
Dla przedsiębiorcy niedziele z zakazem handlu to istne żniwa. Smuniewski szacuje, że ruch zwiększa się wtedy o 100 proc.
- Przypuszczam, że 70 proc. klientów przychodzi wtedy zrobić zakupy, a nie tankować - ocenia właściciel stacji.
Ludzie mogą u Smuniewskiego zrobić zakupy bez obawy o nadszarpnięcie budżetu. Przedsiębiorca, w przeciwieństwie do wielu właścicieli stacji, nie zawyża cen, a dostosowuje je do poziomu w okolicznych sklepach. Stara się też sprostać oczekiwaniom klientów. Te jednak nie zaskakują.
- Trochę zmieniłem zatowarowanie. Dołożyłem więcej produktów spożywczych: konserwy, jedzenie w puszkach. Ludzie się jednak nauczyli, że takie zakupy trzeba zrobić wcześniej i przychodzą głównie po piwo - opowiada ze śmiechem Smuniewski.
Właściciele stacji paliw mile widziani
Grupa Chorten zrzesza ponad 1300 sklepów w 9 województwach. Z firmą współpracuje ponad 30 stacji benzynowych - w tym DarGAZ z Sokołowa Podlaskiego, która jako pierwsza została obrandowana.
Prawdopodobnie takich rozwiązań będzie coraz więcej.
- Tym pierwszym oszyldowaniem stacji benzynowej chcemy zaznaczyć, że jest taka możliwość. Dzięki temu stacje benzynowe dowiadują się, że mogą z nami współpracować - tłumaczy rzecznik prasowy Grupy Chorten Monika Kosz-Koszewska.
Przyznaje, że grupa prowadzi rozmowy z kolejnymi stacjami, ale szczegółów nie chce ujawniać. Wiadomo, że Chorten chętnie podpisze kolejne tego typu umowy.
- Właściciele nienależnych stacji paliw ze sklepami spożywczymi, w kontekście ograniczenia handlu w niedziele, stali się dla nas ważnymi partnerami do rozmów o współpracy - zapewnia dyrektor generalny Grupy Chorten Sylwia Olechno.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl