Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Polska w strefie euro. Wicepremier mówi, kiedy wejdziemy

67
Podziel się:

- Czy i w jakim kształcie strefa euro przetrwa - to zobaczymy, a czy Polska może w niej się znaleźć? Jak najbardziej, gdy będziemy w pełni konwergentni, ale obecnie nie mamy pełnej spójności - powiedział wicepremier.

Polska w strefie euro. Wicepremier mówi, kiedy wejdziemy
(Shutterstock/Lisa S.)

- Jeśli strefa euro przetrwa, Polska będzie mogła w przyszłości stać się jej członkiem - pod warunkiem, że osiągnie pełną konwergencję z gospodarkami tej strefy - uważa wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki.

- Czy i w jakim kształcie strefa euro przetrwa - to zobaczymy, a czy Polska może w niej się znaleźć? Jak najbardziej, gdy będziemy w pełni konwergentni, ale obecnie nie mamy pełnej spójności. Czyli pozostaje wielki znak zapytania - powiedział Morawiecki podczas wystąpienia na Europejskim Kongresie Finansowym w Sopocie.

Wskazał, że np. Austria, Niemcy i kraje Beneluksu mogły stworzyć unię walutową już nawet 30 lat temu, właśnie ze względu na ich spójność gospodarczą.

Odnosząc się do negocjowanej obecnie umowy TTIP, wicepremier powiedział, że może ona być korzystna lub niekorzystna, w zależności od tego, jakie branże obejmie.

- Handel jest bardzo dobrą rzeczą, ale nasze rodzące się branże mogą nie zdążyć wyrosnąć. Każdy historyk gospodarczy, włącznie z Adamem Glapińskim, poświadczy, że ważna jest ochrona rynków lokalnych - wskazał.

Podkreślił, że warto chronić to, co udało się w Polsce stworzyć, pamiętając o potrzebie odejścia od stawiania na niskie koszty na rzecz koncentracji na wysokiej marżowości.

Dziedziny, które w negocjacjach TTIP budzą wątpliwości Polski to: prawo własności intelektualnej, arbitraż między globalnymi korporacjami, a także przemysł chemiczny i rolnictwo.

Negocjowana umowa TTIP, jeśli wejdzie w życie, dotyczyć będzie handlu towarami, usługami oraz przepływu inwestycji. 13. runda negocjacji odbyła się w kwietniu br. w Nowym Jorku.

W swoim wystąpieniu wicepremier ponownie podkreślił też rolę długoterminowych oszczędności w realizacji polityki gospodarczej i podtrzymał, że wkrótce rząd przedstawi swoje propozycje w tej kwestii.

- Długoterminowe oszczędzanie to pięta achillesowa naszego wzrostu gospodarczego. Jeśli będziemy brnąć w brak równowagi między konsumpcją, inwestycjami, a oszczędnościami, to daleko nie zajedziemy. W ciągu miesiąca czy w zbliżonym okresie przedstawimy, jak chcemy przyczynić się do budowania długoterminowych oszczędności i polskiego kapitału - zapowiedział Morawiecki.

W połowie maja wicepremier poinformował, że w ciągu 2-3 miesięcy rząd zaproponuje program wzmocnienia oszczędności zarówno poprzez fundusze emerytalne, mechanizmy oszczędzania w bankach, firmach ubezpieczeniowych oraz funduszach inwestycyjnych.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(67)
WYRÓŻNIONE
biedny
8 lat temu
Pracuję na trzy zmiany,zarabiam 2200 brutto,żona na dwie zmiany zarabia 2000 brutto,spłacam kredyt mieszkaniowy w pln ,jeżdzę golfem 26 letnim na gaz,żona seatem 20 letnim i na koniec miesiąca mamy dylemat czy zatankować auto,kupić córce bluzkę czy coś do lodówki. W pizdu z tym dziadoskim krajem.
PROROCK
8 lat temu
NIGDY PRZENIGDY nie wolno pozwolić na zniszczenie naszej narodowej waluty! Dla Polski to byłby już ostatni gwóźdź do trumny!!!
realista
8 lat temu
euro powinno byc wprowadzane tylko na zasadzie rownej wyplaty w calej uni a nie tak jak to kombinuja wybrancy ze wprowadzaja swoja walute, niszcza twoja gospodarke, daja ceny swoje a zarobki 3 swiata i pozniej oczekuja tylko az kraje zaciagna dlugi i trzymaja ciebie w reku jak wszystkie te kraje co widac dzisiaj jak orykaja sie z dlugami i to nie przez brak gospodarki ale sprytne plany i ustawy euro bankow i europejskich wybrancow ktorzy jakos musza zarabiac na swoje wygodne zycie a najlepiej robi sie to dojac biednych z ich oszczednosci bo rynek swiatowy juz dawno sie zalamal wiec pozostaje sztucznie podtrzymywac to co nazywa sie kapitalizmem.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (67)
polska strefa...
7 lat temu
chcemy strefa euro zmianie pieniazdy 2019 lub 2020 lepiej teraz a nie potem, ble ble zł
Jan
8 lat temu
Dla entuzjastów euro😀 Na przykładzie obuwia sportowego bardzo znanej firmy :cena w Polsce 159 pln na Litwie to po przeliczeniu po kursie miedzybankowym to 190 pln. Daje do myślenia.
Roman
8 lat temu
Po wejsciu euro,zyskają tylko najbogatsi,a pozostali ...będzie to przepaść nie do pokonania dla większości polaków jakieś skromne 85%.Bogate koncerny będą mogły kupować dosłownie za centy co tylko im się spodoba.Jedyne co jeszcze jest polskie to waluta,hymn i jeszcze godło.Pytanie tylko jak długo jeszcze..???
Kris
8 lat temu
Polska wydaje 22 mld rocznie na odsetki od swoich obligacji .Majac euro większość krajów UE sprzedaje swoje papiery na ujemnej lub prawie zerowej stopie. Ludzie tu leży kwota 23 mln na 500 plus itd Komu to nie na rękę ? Banki dają kredytu mieszkaniowe na 4.5 % w euro stopa 0.5 % lub mniej.Kazdy kto wydaje na kredyt 1500 zł miesięcznie zszedł by o minimum 2/3 Nie lubię PiS. Ale jedli myślą to powinni to zrobić
antycinkciarz
8 lat temu
Euro jak najszybciej bo kupoeanie waluty jest coraz bardziej kosztowne a zlotowka w swiecie to papir tosletowy. Oczywiscie cinkciarzom to nie na reke.
...
Następna strona