Kraje północnej Europy, Niemcy, Estonia, Łotwa i Polska oferują największe możliwości dla firm i pracowników w Unii Europejskiej - wynika z raportu Banku Światowego. Bank podkreśla, że Polska najszybciej na świecie - oprócz Korei Płd. - przesunęła się w kierunku krajów o wysokich dochodach.
Dlaczego Bank Światowy wskazał właśnie te kraje? Ponieważ zdecydowana większość młodych posiada w tych państwach podstawowe umiejętności oceniane w badaniu PISA (międzynarodowe badanie, na podstawie którego porównuje się kompetencje uczniów w różnych krajach - red.), zaś firmy mają dobre warunki do rozwoju. Kraje północnej Europy i Niemcy korzystają też z otoczenia wspierającego innowacje, co sprawia, że gospodarki te stają się liderami pod względem produktywności - czytamy w raporcie "Growing United: Upgrading Europe's Convergence Machine".
Polska idzie jak burza
"Dziesięć lat po ostatniej fali akcesji do UE nowe państwa członkowskie odnotowują wzrosty należące do najwyższych na świecie. Polska najszybciej na świecie, oprócz Korei Płd., z grupy krajów o średnich dochodach przesunęła się do grupy krajów o dochodach wysokich" - czytamy dalej w raporcie.
Według Banku Światowego postęp technologiczny wspiera najlepiej zarabiających pracowników i najlepsze firmy w dobrze rozwiniętych regionach. Gdzie indziej z kolei, w słabszych regionach, przyczynia się do większego bezrobocia i biedy.
- Unia Europejska to wyjątkowy przykład "maszyny konwergencji" od ponad 60 lat napędzającej wzrost gospodarczy i dobrobyt ludzi oraz firm w Europe. Konwergencja nie jest jednak dana raz na zawsze. Stąd też potrzeba konkretnych działań. Tak, aby wszyscy z tego postępu korzystali - powiedziała prezes Banku Światowego Kristalina Georgieva, cytowana w komunikacie poświęconym raportowi.
- Aby rozwój był dalej możliwy, ludzie powinni mieć umiejętności pozwalające korzystać z istniejących możliwości. Większy dostęp do edukacji i szkoleń w połączeniu z lepszym otoczeniem biznesu pozwoli utworzyć więcej miejsc pracy dla większej liczby ludzi - dodała Georgieva.
Można robić więcej
W raporcie Bank Światowy wskazał też, że można zrobić więcej, aby wspierać europejską przedsiębiorczość. Rosnąca w ciągu ostatnich 20 lat różnica w produktywności pomiędzy południową a północną Europą ilustruje wyzwania, z jakimi boryka się obecnie kontynent. Od końca lat 90. do dziś wzrost produktywności w Europie północnej zwolnił z 2 procent do 1,5 procent, zaś w Europie południowej to spowolnienie jest dwa razy większe.
Niska jakość edukacji w niektórych regionach Unii dodatkowo sprzyja powstawaniu gospodarczych i społecznych nierówności pomiędzy bogatymi i biednymi. W połowie krajów UE ponad 20 proc. piętnastolatków nie ma podstawowych umiejętności czytania ze zrozumieniem i umiejętności matematycznych. W krajach takich jak Bułgaria, Malta, Rumunia czy Słowacja ten odsetek przekracza 30 proc. - podał Bank.
"Europa ma jedne z najlepszych systemów edukacji na świecie. Systemy, które dają szanse zdecydowanej większości uczących się, wyposażając ich w ważne umiejętności poznawcze. Kraje z takimi systemami edukacji: Estonia, Finlandia, Dania, Irlandia, Holandia czy Polska są dobrze przygotowane do tego, by w przyszłości pracownicy mogli korzystać z przyspieszających zmian technologicznych" - czytamy w raporcie.
Poprawa otoczenia biznesu w UE pozwoliłaby firmom rozwijać się także na szczeblu regionalnym, dzięki innowacjom i nowym technologiom - podkreślił także Bank.