Azerowie są zainteresowani handlem żywnością z Polską, chcą także współpracować w zakresie wymiany doświadczeń w rolnictwie - wynika z rozmów prowadzonych w Baku przez ministrów rolnictwa Polski i Azerbejdżanu - Marka Sawickiego i Heydara Asadova.
Jak poinformowało biuro prasowe resortu rolnictwa, Sawicki podczas rozmowy ze swoim azerskim odpowiednikiem zaznaczył, iż Polska jest piątym producentem żywności w Unii Europejskiej, a wytwarzana w naszym kraju żywność w znacznej części produkowana jest w sposób tradycyjny tj. przy niskim udziale środków ochrony roślin, a przetwarzana w nowoczesnych zakładach przy pełnym zachowaniu zasad bezpieczeństwa.
Aby strona azerska mogła osobiście przekonać się o jakości polskich produktów, Sawicki zaprosił Asadova do złożenia wizyty w Polsce podczas targów Polagra Food w Poznaniu. Zaproszenie do odwiedzenia naszego kraju otrzymali także przedstawiciele służb weterynaryjnych i fitosanitarnych.
Minister Heydar Asadov przyznał, że polskie rolnictwo poczyniło ogromny postęp po wejściu do UE i dlatego Azerowie są zainteresowani wymianą doświadczeń w tym zakresie. Według niego, Polska mogłaby być pomostem pomiędzy UE a Azerbejdżanem w zakresie przygotowywania rolnictwa azerskiego do wymogów i standardów unijnych. Minister wskazał też na możliwość współpracy między instytutami naukowymi, w tym w szczególności w zakresie hodowli zwierząt i uprawy ziemniaka.
Sawicki przedstawił ofertę współpracy z 12 polskimi instytutami naukowymi m.in. w zakresie genetyki zwierzęcej i produkcji odmian roślin uprawnych. Podkreślił, że około 50 polskich firm już zgłosiło chęć handlowania z Azerbejdżanem. Oferta dotyczy rolnictwa ekologicznego, hodowli bydła i branży mleczarskiej.
Kolejny etapem wzmocnienia współpracy polsko-azerskiej będzie zapowiedziane na 14-15 grudnia br. w Baku spotkania Komisji Międzyrządowej ds. Współpracy Gospodarczej, w ramach której zorganizowane będzie forum biznesu. Planowane jest ponadto podpisanie porozumienia w sprawie współpracy miedzy Państwową Inspekcją Ochrony Roślin i Nasiennictwa RP a Państwową Służbą Fitosanitarną Azerbejdżanu.
Wymiana handlowa między oboma krajami jest niewielka. Polska więcej eksportuje do Azerbejdżanu niż stamtąd sprowadza. Azerbejdżan kupuje z Polski głównie czekoladę, słodycze i wyroby piekarnicze. Wartość eksportu w 2013 r. osiągnęła 14,7 mln euro wobec 12,7 mln euro w poprzednim roku. W pierwszych ośmiu miesiącach tego roku wartość wywozu wyniosła 10,6 mln euro wobec 9,4 mln euro w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Polska w 2013 r. sprowadziła z Azerbejdżanu produkty o wartości około 1,9 mln euro wobec 1,8 mln euro rok wcześniej. W pierwszych ośmiu miesiącach tego roku wartość importu wyniosła 815 tys. euro. Kupowaliśmy głównie orzeszki i suszone owoce.
Czytaj więcej w Money.pl