Pierwsza partia pocisków bojowych służących do rażenia odłamkowego i burzących została dostarczona. Te 500 sztuk to krok w procesie wprowadzania na wyposażenie Sił Zbrojnych RP zmodernizowanej amunicji – przekonuje MON.
Nowoczesne pociski dla polskich czołgów Leopard dostarczyła spółka Mesko S.A. Prace nad modernizacją amunicji czołgowej trwały od roku. Jak poinformowała spółka, konieczne było opracowanie nowego ładunku miotającego dla pocisków 120 mm.
- Zmieniono konstrukcję poprzez wprowadzenie zmodyfikowanego układu zapłonowego, całkowicie zmieniono geometrię i układ prochów oraz wprowadzono w miejsce prochu czarnego nowy typ prochu zapłonnikowego, dzięki czemu wyeliminowano całkowicie w produktach spalania siarkowodór, na którego występowanie skarżyli się pancerniacy - informuje Mesko”. Nowy typ ładunku miotającego jest wprowadzany do całej rodziny amunicji czołgowej 120 mm.
500 sztuk to dopiero pierwsza z zaplanowanych na ten rok dostaw. W sumie Mesko S. A. dostarczy kilkanaście tysięcy sztuk tych pocisków.
Firma już zaciera ręce na możliwy nowy kontrakt dla MON. ”W najbliższym czasie przed Mesko stoi nowe zadanie, przekonstruowanie amunicji czołgowej 125 mm. Wojska Pancerne planują modernizacje posiadanych T-72 i PT-91, więc tego typu amunicja będzie potrzebna. Z pewnością doświadczenia zdobyte przy modernizacji amunicji 120 mm okażą się przy realizacji tego zadania cenne – zaznacza spółka.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl