Wielkim producentom energii z węgla grozi w Unii Europejskiej plajta. Nowy raport Carbon Tracker Initiative (CTI), międzynarodowego think tanku finansowego, zajmującego się wpływem ryzyka klimatycznego na rynki finansowe, nie pozostawia żadnych wątpliwości: rentowność wielkich producentów energii działających na terenie Unii Europejskiej stoi pod dużym znakiem zapytania.
Tylko w ciągu ostatnich sześciu lat (2008-2013) kapitalizacja rynkowa pięciu największych producentów energii elektrycznej w Unii w tym w Polsce (E.ON, RWE, Engie, tj. dawny GDF Suez, EDF, Enel) spadła o 37 proc., czyli o około 100 miliardów euro.
Negatywny trend dotyczy wszystkich producentów energii elektrycznej z węgla, w tym także operatorów nowych instalacji na parametry nadkrytyczne. Dowodem na to są szczegółowe wyliczenia dotyczące rentowności nowych bloków na węgiel kamienny w elektrowni Moorburg w okolicach Hamburga, oddanych do użytku w 2015 roku. Jak wynika z analiz autorów raportu „Coal - caught in the EU utility death spiral" ten należący do Vattenfall obiekt w ciągu najbliższych 40 lat przyniesie od 3,3 do 4,4 mld euro strat.
Rewolucja na rynku energii
Najważniejszym powodem drastycznego spadku rentowności elektrowni opalanych węglem jest głęboka transformacja rynku energii elektrycznej zainicjowana przez Unię.
Tylko w ciągu ostatnich sześciu lat (2008-2013) popyt na energię elektryczną spadł w UE o 3,3 proc. (przy jednoczesnym wzroście PKB sięgającym 4,1 proc.), udział węgla w miksie energetycznym paliw dla elektroenergetyki spadł o 4,2 proc., a udział energetyki ze źródeł odnawialnych wzrósł do 16 proc. (2014).
Trend ten zaczynają już dostrzegać najwięksi inwestorzy w Europie. W ostatnich tygodniach decyzję o wycofaniu swoich kapitałów z inwestycji w wydobycie i eksploatację węgla podjął francuski ubezpieczyciel AXA, a także operujący 900 miliardami dolarów Norweski Rządowy Fundusz Emerytalny.
Coraz lepiej rozumieją to także koncerny energetyczne. Dowodem na to chociażby niedawna decyzja zarządu grupy E.ON, prowadząca do wydzielenia spółek zajmujących się produkcją energii z paliw kopalnych i skupienia się na projektach opartych na odnawialnych źródłach energii.
Ucieczka od węgla pogrąża polskie kopalnie
Polskie górnictwo węgla kamiennego zamknęło pierwsze cztery miesiące 2015 r. stratą netto 800,6 mln zł - wynika z danych katowickiego oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP), który monitoruje wyniki branży. To ponad 6 mln zł dziennie. Rok wcześniej w tym okresie strata wyniosła 452,4 mln zł.
- Takiego wyniku dawno, dawno nie było. Sytuacja jest bardzo trudna, powiedziałbym wręcz - tragiczna - podkreślił dyrektor katowickiego oddziału ARP Henryk Paszcza.
Z danych obrazujących sytuację górnictwa przekazanych przez dyrektora Paszczę wynika, że w pierwszych czterech miesiącach br. porównywanych z pierwszymi czterema miesiącami 2014 r. nastąpił spadek wydobycia (o 1,2 mln ton, do wartości 22,8 mln ton), przy zwiększeniu sprzedaży (o 0,6 mln ton, do 22,9 mln ton).
Spadek wydobycia dotyczył węgla energetycznego (spadek o 1,3 mln ton - do 18,7 mln ton; o 6,7 proc.). Wydobycie węgla koksowego wzrosło z 4,0 do 4,1 mln ton (o 3,4 proc.). Wzrost sprzedaży w całości dotyczył rynku krajowego. Znaczący wzrost sprzedaży ogółem od marca br. wiąże się z wprowadzeniem na rynek krajowy węgla ze zwałów Kompanii Węglowej.
Ogółem do odbiorców krajowych trafiło w pierwszych czterech miesiącach br. 20 mln ton węgla. Największymi odbiorcami węgla są energetyka zawodowa i przemysłowa, które kupiły łącznie 11,8 mln ton tego surowca (wzrost o 6 proc.). Koksownie kupiły 3,5 mln ton (wzrost o 6 proc.).
Blisko 50 złotych straty na tonie węgla
Na polskim rynku spadek wydobycia i spadek cen na rynkach powodował dalsze pogorszenie wyników ze sprzedaży (ze straty 576,1 mln zł w I-IV 2014, do straty 773,5 mln zł w I-IV 2015). Ogółem przychody branży ze sprzedaży węgla kamiennego wyniosły w pierwszych czterech miesiącach br. 6,2 mld zł (w 2014 roku 6,4 mld zł). Przychody branży ogółem wyniosły 8,01 mld zł (rok wcześniej 8,30 mld zł).
Przy wzroście kosztów ogółem górnictwa z 8,81 mld zł (I-IV 2014) do 8,87 mld zł (I-IV 2015), jednostkowy wynik ze sprzedaży węgla w pierwszych czterech miesiącach 2015 r. wyniósł minus 34,73 zł na każdą tonę. W analogicznym okresie 2014 roku strata ta wynosiła 26,46 zł/t.
Paszcza przypomniał, że ARP oblicza także ujmujący wszystkie pozycje kosztowe (łącznie np. z kosztem pozyskania kapitału) wskaźnik "tew", który oznacza tonę węgla ekwiwalentnego i jest używany dla obliczania dopłat do bieżącej produkcji (dla kopalń, które trafiły do SRK). Przy stracie na bieżącej produkcji wyliczonej na 34,73 zł/t, po przeliczeniu na tew strata ta sięga ok. 49,5 zł/t.
Czytaj więcej w Money.pl src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1362645000&de=1362668700&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=DJI&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=S%26P&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=Nasdaq&colors%5B2%5D=%23ef2361&w=600&h=300&cm=1&lp=4&rl=1"/>Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej