Polsko-ukrainski batalion sil pokojowych wyjechal z Przemysla do Kosowa Polsko-ukraiński batalion sił pokojowych wyjechał z Przemyśla do Kosowa Oddział udaje się do Kaczanika, gdzie zastąpi stacjonujący tam od sierpnia zeszłego roku osiemnasty batalion desantowo szturmowy z Bielska-Białej. Ponad 250-ciu Ukraińców i blisko 600 polskich żołnierzy dotrze do Kosowa za dwa dni. Minister obrony narodowej Bronisław Komorowski powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że Polska chce zacieśniać współpracę Ukrainy z państwami Europy środkowej i Zachodniej. Podkreślił, że Polska stara się podtrzymywać Ukrainę w jej dążeniu do znalezienia się w ramach zachodnich struktur bezpieczeństwa. Zdaniem ministra, istnienie polsko-ukraińskiego batalionu wykazuje naszym sojusznikom z NATO, iż potrafimy współdziałać z Ukrainą w sprawach ważnych dla społeczności międzynarodowej. Jest to ponadto promocja Polski jako bardzo ważnego lidera regionalnego - dodał Bronisław Komorowski.