Zdaniem posła PiS Andrzeja Adamczyka zapowiedzi programu "Śląsk 2.0", dot. także Małopolski, są tak samo niewiarygodne jak niewiarygodny jest rząd premier Ewy Kopacz. Marszałek Małopolski Marek Sowa uważa, że w programie są rozwiązania korzystne dla regionu.
- Po analizie tego dokumentu możemy powiedzieć, że te zapowiedzi są tak samo niewiarygodne, jak niewiarygodny jest rząd pani premier Ewy Kopacz. Większość tych propozycji, które zostały w nim zapisane, wynikają z braku determinacji i konsekwencji w realizacji programów rządu przez osiem lat. Różnych programów - mówił Adamczyk na czwartkowej konferencji prasowej w Krakowie.
Podkreślił, że zawarta w rządowym dokumencie zapowiedź częściowego zniesienia akcyzy dla przedsiębiorstw sektora energochłonnego jest "niejasna i nieprecyzyjna".
- W tym dokumencie nie jest wymieniana Huta im. Sendzimira (obecnie ArcelorMittal Poland SA Oddział w Krakowie - PAP). Możemy domniemywać, że to częściowe obniżenie akcyzy będzie dotyczyło także kombinatu - powiedział Adamczyk. - Ta decyzja determinuje decyzję o remoncie wielkiego pieca w hucie, a to znaczy, że albo huta będzie funkcjonowała w dotychczasowym obszarze, albo będą tam likwidowane miejsca pracy - podkreślił poseł.
Adamczyk zapowiedział, że wystąpi do premier i ministra gospodarki o doprecyzowanie, o ile obniżona zostanie akcyza, czy gotowy jest już projekt nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym i kiedy zostanie złożony w Sejmie. - Mniemam, że będzie można go przeprowadzić w Sejmie w podobnie superekspresowy sposób, jak zmianę ustawy o autostradach płatnych i Krajowym Funduszu Drogowym - mówił Adamczyk. Poseł dodał, że PiS jest za szybkim obniżeniem akcyzy, bo czeka na to wiele polskich przedsiębiorstw i decyzja ta powinna być podjęta dużo wcześniej.
Według posła "skandaliczna" jest zawarta w programie "Śląsk 2.0" zapowiedź, że nowa centrala PKP Cargo będzie zlokalizowana w Katowicach, co oznacza jej likwidację w Krakowie. Przypomniał, że PiS apelowało o to, by nie zamykać siedziby spółki w Krakowie.
Poseł krytykował też brak jasnego rozstrzygnięcia w dokumencie przyszłości Kopalni Węgla Kamiennego "Brzeszcze". - Pomimo zapisów, że będzie rozwiązany problem tych kopalń, w których zimą trwały protesty, możemy powiedzieć, że rząd stara się sprawę przesunąć do jesieni. Dzisiaj stawiamy taką tezę: żadna decyzja w sprawie kopalni +Brzeszcze+ nie zostanie podjęta przed wyborami. Według informacji, jakie mamy, niepokój górników sięga zenitu - mówił Adamczyk.
Dodał, że miał nadzieję, iż w programie znajdą się zapisy jednoznacznie definiujące, że inwestor kontrolowany przez państwo przejmie część kopalni "Brzeszcze" i będzie tam dalej prowadzone wydobycie. - Taki zapis potwierdzałby wolę rządu ze stycznia tego roku - uważa Adamczyk. Jak mówił wielokrotnie, kiedy była mowa o problemach KWK Brzeszcze czy huty, padała odpowiedź: "niebawem ogłoszony zostanie program". "Ten dokument nie jest przełomowy" - ocenił.
Polityk PiS mówił też o "niechlujnej redakcji" programu, do którego wklejone miały być bez żadnych poprawek i weryfikacji danych fragmenty dokumentów sprzed lat.
Szef małopolskiej NSZZ "S", radny sejmiku Wojciech Grzeszek mówił, że pracownicy małopolskich firm takich jak PKP Cargo i huta są zaniepokojeni o miejsca pracy. - W przypadku huty chodzi o 7,5 tys. miejsc pracy - powiedział Grzeszek. - PKP Cargo to przykład wyciągania z Małopolski kolejnych miejsc pracy i przenoszenia ich gdzie indziej, tam, gdzie można zakładać, że elektorat będzie życzliwszy dla rządzących - dodał Grzeszek.
- Najwyraźniej politycy PiS nie wysłuchali pani wiceprezes Beaty Szydło, która mówiła, że to jest dobry program, tyle że spóźniony - powiedział marszałek Małopolski Marek Sowa. Podkreślił, że rozwiązania zawarte w dokumencie są dobre i nie wszystkie są zawężone dla Śląska, jak choćby program "E-kumulator" na inwestycje w ochronie środowiska.
Marszałek przypomniał, że pierwotnie miał to być program wyłącznie dla Śląska, a udało się dopisać do niego także zachodnią Małopolskę. Jak zauważył, prezentacji tego programu nie pomaga czas - okres kampanijny; przypomniał, że nad rozwiązaniami pracowano kilka miesięcy i program jest "sensownie przygotowany".
Sowa na środowej konferencji prasowej mówił, że w dokumencie "znalazły potwierdzenie bardzo ważne i oczekiwane inwestycje" takie jak: droga ekspresowa S1 wraz z obwodnicą Oświęcimia, pakiet kolejowy - m.in. modernizacja linii kolejowej na odcinku Kraków-Katowice, linii Trzebinia-Oświęcim-Czechowice Dziedzice oraz Katowice-Oświęcim.
Podkreślił, że są tam zapisane także rozwiązania ważne dla rozwoju Nowej Huty i dla przedsiębiorstw, reprezentujących sektor energochłonny (przede wszystkim górnictwo, hutnictwo, metalurgię oraz przemysł chemiczny), m.in. zapowiedź zmiany ustawy o podatku akcyzowym. "To dotyczy Arcelor Mittal, Zakładów Górniczo-Hutniczych +Bolesław+ i szeregu innych przedsiębiorstw, którym da szansę na poprawę konkurencyjności nie tylko na rynku europejskim, ale i globalnym" - ocenił marszałek.
Jego zdaniem prace nad zmianą ustawy o akcyzie powinny być zrealizowane jeszcze w tej kadencji parlamentu i zaczną obowiązywać od 2016 r.
Według Sowy ważne jest też utworzenie dodatkowych funduszy: Funduszu Inwestycji Samorządowych z budżetem 600 mln zł, Funduszy Inwestycji Infrastrukturalnych z 4,4 mld zł na duże inwestycje w regionach oraz Funduszu Inwestycji Polskich Przedsiębiorstw z 1,5 mld zł.
Rząd na wyjazdowym posiedzeniu w Katowicach przyjął we wtorek dokument "Śląsk 2.0 - Program wsparcia przemysłu Województwa Śląskiego i Małopolski Zachodniej". Prace nad nim trwały od 7 stycznia br. Pięć filarów programu to: wzrost konkurencyjności gospodarki Śląska i Małopolski Zachodniej, inwestycje, wsparcie gospodarki niskoemisyjnej oraz oszczędzającej zasoby naturalne, kształcenie nowoczesnych kadr dla nowoczesnego przemysłu i wsparcie budowania aglomeracji.