Arabia Saudyjska przeznaczy ponad 250 milionów dolarów na pomoc humanitarną w ogarniętym wojną domową Jemenie. Saudyjskie królestwo, które zbrojnie interweniuje w tym kraju, odpowiedziało w ten sposób na apel ONZ.
Interwencję wojskową w Jemenie Arabia Saudyjska rozpoczęła po przejęciu faktycznej władzy w tym kraju przez zbrojne, szyickie ugrupowanie Huti. Sunnickie królestwo chce w ten sposób pomóc utrzymać się przy władzy legalnemu, sunnickiemu rządowi w Sanie.
Gdy wybuchły starcia, ONZ zaapelowała do świata o pomoc finansową dla dotkniętej walkami ludności cywilnej. Teraz władze w Rijadzie zapowiedziały przekazanie 274 milionów dolarów, czyli dokładnie takiej sumy, o jaką prosiła ONZ.
Koalicja pod wodzą Arabii Saudyjskiej prowadzi teraz naloty w 18 spośród 22 jemeńskich prowincji. Ataki wymierzone są w złożoną z szyitów grupę Huti, co z kolei powoduje protesty szyickiego Iranu. Chaos, jaki zapanował w kraju, wykorzystuje miejscowa Al-Kaida, która przeprowadza zamachy wymierzone zarówno w Huti, jak i w wojska rządowe.
Według statystyk Narodów Zjednoczonych, od marca w Jemenie zginęło 767 osób, a prawie 3 tysiące zostało rannych. Wojna wypędziła z domów 150 tysięcy osób, a 12 milionów ludzi cierpi w tej chwili głód.
Czytaj więcej w Money.pl