Spółka Polski Prąd i Gaz działała wcześniej pod nazwą Polska Energetyka PRO. W imieniu spółki umowy sprzedaży energii elektrycznej zawierają domowi akwizytorzy. Większość klientów firmy to seniorzy.
UOKiK podał, że przedstawiciele spółki nie informowali, że reprezentują Polską Energetykę Pro, sugerując, że działają w imieniu dotychczasowego sprzedawcy energii. W rzeczywistości konsumenci wprowadzeni w błąd, podpisywali dokumenty zmieniające dostawę prądu.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów badał tę sprawę od września 2015 r. Spółce Polski Prąd i Gaz zarzucono podszywanie się pod dotychczasowego sprzedawcę prądu i sugerowanie, że podpisywane dokumenty są aneksem do wcześniejszej umowy. Konsumentów straszono, że jeśli nie podpiszą nowej umowy – stara wygaśnie, a oni zostaną pozbawieni dostaw prądu.
Dodatkowo przedstawiciele spółki sugerowali, że po podpisaniu nowej umowy, klient będzie płacił za prąd o kilkadziesiąt procent mniej. W rzeczywistości ceny były niższe zaledwie o kilka procent, a firma wprowadziła w cennikach stawki progresywne. Według nich ceny miały wzrastać w każdym kolejnym roku. Dodatkowo klientom naliczano opłatę za dystrybucję faktur i samą sprzedaż energii. W trakcie podpisywania umowy nie informowano o prawie do odstąpienia od niej.
Za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów prezes UOKiK nałożył na firmę karę finansową i nakazał zaniechanie dotychczasowych praktyk. Decyzja prezesa UOKiK nie jest prawomocna, a firma już odwołała się do sądu.
Spółka Polski Prąd i Gaz działała wcześniej pod nazwą Polska Energetyka PRO. Należała do grupy kapitałowej Financial Assets Management Group, w skład której wchodzą Tele-Polska oraz Telekomunikacja dla Domu. Firma jest jednym z ok. 460 podmiotów sprzedających prąd w Polsce.