Ponad 500 tysięcy Polaków w ciągu najbliższych 12 miesięcy planuje poddać się zabiegowi medycyny estetycznej - wynika z badania TNS Polska, zrealizowanego na zlecenie Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor. Wizytę w salonie urody sfinansują przede wszystkim z bieżących środków i oszczędności, część skorzysta też z kredytu.
Statystyki Międzynarodowego Towarzystwa Estetycznej Chirurgii Plastycznej (ISAPS) pokazują rosnące zainteresowanie kuracjami upiększającymi na całym świecie. W 2013 roku wykonano 5 145 189 zabiegów z wykorzystaniem toksyny botulinowej, potocznie zwanej botoksem.
Kolejnymi najczęściej wykonywanymi zabiegami były: laserowe usuwanie owłosienia, wypełnienia oraz nieinwazyjne odmładzanie twarzy.
- W Polsce również wykonuje się najwięcej zabiegów z wykorzystaniem botoksu, który jest najpopularniejszą substancją wygładzającą zmarszczki. Za popularnością toksyny botulinowej przemawia fakt, że zabiegi są efektywne oraz najbezpieczniejsze, oczywiście wykonywane przez wykwalifikowanych i doświadczonych lekarzy - komentuje dr Andrzej Ignaciuk, Prezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Estetycznej i Anti-Anging.
Rynek medycyny estetycznej rozrasta się, zaś kliniki przyciągają coraz więcej klientów zainteresowanych poprawą wyglądu. Przed wyborem gabinetu warto dokładnie sprawdzić kompetencje i doświadczenie lekarzy oraz czy salon korzysta z najwyższej jakości sprzętu medycznego.
- Dobre kliniki medycyny estetycznej korzystają z najnowszych technologii, zaś najlepszy sprzęt jest bardzo kosztowny. Dlatego przed wizytą warto zapytać o gabinet w bazie Biura Informacji Gospodarcze i upewnić się, czy nie widnieje na liście dłużników. Jeśli znajduje się w Rejestrze BIG, wiarygodność oferowanych usług, tak jak i samej firmy, może nie być na najwyższym poziomie - mówi Halina Kochalska, Ekspert BIG InfoMonitor.
Urodę poprawiamy na kredyt. Głównie kobiety
Jak dowodzą wyniki ankiety przeprowadzonej przez agencję badawczą na zlecenie BIG InfoMonitor, w ciągu najbliższych 12 miesięcy z nieinwazyjnego zabiegu upiększającego zamierza skorzystać ponad pół miliona Polaków.
Najwięcej respondentów, planujących wizytę w klinice urody pochodzi z regionu środkowo-zachodniej i północno-wschodniej Polski. Wizytę w salonach medycyny estetycznej planują głównie kobiety, które stanowią prawie 90 proc. osób zainteresowanych zabiegami przeciwdziałającymi efektom starzenia się skóry.
Koszty zabiegów wahają się od kilkuset do nawet kilkunastu tysięcy złotych. Koszty uzależnione są od preferowanej metody oraz partii i obszaru ciała, który chcemy poprawić. Dlatego, jeśli decydujemy się na wygładzenie zmarszczek twarzy przy użyciu botoksu przygotujmy się na koszt rzędu 1 - 2 tysięcy złotych.
- Źródłem finansowania kuracji z zakresu medycyny estetycznej obok bieżących środków i oszczędności są też bankowe kredyty. Dane zawarte w bazach Biura Informacji Kredytowej wskazują, że to kobiety częściej zaciągają kredyt oraz lepiej niż mężczyźni, przestrzegają terminowego regulowania zobowiązań finansowych. W grupie wiekowej między 32 a 46 rokiem życia średnia terminowa spłacalność kredytu sięga prawie 86 proc. Przeterminowane kredyty, wśród kobiet z tej grupy wiekowej wynoszą 12 proc., podczas gdy odpowiednio u mężczyzn jest to o 4 punkty procentowe więcej - zwraca uwagę Alina Stahl, Dyrektor ds. Komunikacji w Biurze Informacji Kredytowej.
- Najważniejsze, aby o swoją urodę zadbać zawczasu, nie czekać aż pojawi się problem. Zdrowa dieta, odpowiednie nawilżenie skóry, kremy z filtrem UV chronią skórę, pozwalają dłużej cieszyć się pięknym wyglądem i opóźniają oznaki starzenia się - dodaje dr Andrzej Ignaciuk, Prezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Estetycznej i Anti-Anging. - Jednocześnie dążmy do wolniejszego i spokojniejszego trybu życia, który ma znaczący wpływ na stan ducha i zdrowia - radzi doktor.
Badanie Omnibus zrealizowane przez TNS Polska na reprezentatywnej próbie 1000 Polaków w wieku powyżej 15 lat w technice bezpośredniego wywiadu CAPI w dniach w dniach 27 marca - 1 kwietnia 2015 roku.
Czytaj więcej w Money.pl