Porozumienie z Iranem uniemożliwi temu państwu konstrukcję bomby atomowej - powiedział amerykański prezydent na konferencji prasowej w Białym Domu. Mocarstwa uzgodniły w czwartek kluczowe elementy porozumienia z Teheranem.
Barack Obama podkreślił jednak, że praca nie jest skończona. W najbliższym czasie strony będą rozmawiać nad tym, jak wprowadzić w życie założenia porozumienia.
Amerykański prezydent wyjaśnił, że zgodnie z ustaleniami Iran nie będzie dalej używał plutonu, ponieważ nie będzie go produkował. Ponadto, rdzeń reaktora znajdujący się w Iraku, będzie rozmontowany i przeniesiony w inne miejsce. Ponadto, paliwo używane w reaktorze zostanie wysłane z Iranu przez cały czas jego istnienia.
Barack Obama dodał, że Iran nie wybuduje nowego reaktora ciężkowodnego. Nie będzie też nigdy przetwarzać paliwa z istniejących reaktorów.
Zgodnie z umową, Iran zmniejszy o 70 procent liczbę wirówek. Nie będzie też wzbogacał uranu w ośrodku w Fordo przez co najmniej dziesięć lat. Większość zapasów wzbogaconego uranu zostanie zneutralizowana.
Iran zgodził się ponadto, że nie będzie przetrzymywał materiałów, z których można skonstruować bombę.
Rozmowy trwały od ponad tygodnia w szwajcarskiej Lozannie. Dwa dni po upływie ustalonego terminu negocjatorzy doszli do porozumienia. Szefowa dyplomacji Unii Europejskiej, Federica Mogherini powiedziała, że irańskie możliwości dotyczące wzbogacania uranu będą ograniczone.
Cytowany przez agencję Reuters inny dyplomata powiedział, że prace te mają być zawieszone na dziesięć lat. Wzbogacony uran może posłużyć jako ładunek do bomby atomowej. W zamian za ograniczenie programu nuklearnego Iran domagał się zniesienia sankcji gospodarczych. Szczegóły mają być ustalane w następnych tygodniach i miesiącach; termin ostateczny upływa z końcem czerwca.
O sukcesie i konieczności dalszych rozmów pisze na Twitterze minister spraw zagranicznych Iranu oraz jego odpowiednicy z USA i Niemiec.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Tajny list do Baracka Obamy od Ajatollaha Biały Dom odmówił oficjalnego potwierdzenia istnienia pisma. | |
Izrael żąda zmian w umowie z Teheranem Wiarygodność Netanjahu w oczach świata stanęła jednak pod znakiem zapytania, gdy media ujawniły tajny raport Mossadu. |