Przed 14:00 posłowie Platformy Obywatelskiej i .Nowoczesnej próbowali wejść do siedziby Komisji Nadzoru Finansowego z interwencją poselską. Paulina Henning-Kloska, Marta Golbik i Jarosław Urbaniak chcieli uzyskać wgląd do dokumentów dotyczących afery KNF.
Utknęli jednak na korytarzu Komisji, gdzie spotkał się z nimi Michał Grabka, radca prawny występujący w imieniu KNF. Grabka odmówił posłom kontroli, twierdząc, że Komisja nie jest organem administracji rządowej i posłowie nie mają prawa wglądu do jej dokumentów.
Tuż po tym zajściu posłowie zorganizowali konferencję. Podkreślili, że siedziba KNF nie jest ostatnim miejscem, które chcą skontrolować, a przez odmowę wglądu do dokumentów Komisji złożą zawiadomienie do prokuratury.
- Niewpuszczenie nas i niewydanie dokumentów jest zacieraniem śladów. Chcemy wierzyć w dobrą wolę i we współpracę, jako posłowie opozycji mamy prawo do wglądu w te dokumenty. W związku z odmową wpuszczenia nas do siedziby KNF musimy podjąć kroki prawne i zawiadomić prokuraturę. W poniedziałek będziemy musieli interweniować bezpośrednio w Kancelarii Premiera – powiedziała Marta Golbik, posłanka PO.
- Chyba mają nieczyste intencje, skoro nas nie wpuszczają. Jesteśmy szybcy, KNF jest pierwszą instytucją, w której jesteśmy już po, a nie przed CBA. Mamy dowody, czarno na białym, że istnieją w tej sprawie jeszcze inne ważne dokumenty. Będziemy działać – dodał poseł PO Jarosław Urbaniak.
- Nie damy się ani zwieść, ani zastraszyć. Nie uwierzymy też, że Zbigniew Ziobro będzie chciał rzetelnie wyjaśnić tę aferę. A po odmowie wstępu do siedziby KNF, kontrola poselska w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów jest jak najbardziej uzasadniona. Premier Mateusz Morawiecki musi nam udostępnić te dokumenty – podsumowała posłanka i wiceprzewodnicząca .Nowoczesnej Paulina Hennig-Kloska.
Kontrole poselskie
To kolejna interwencja posłów w związku z aferą KNF. W czwartek troje posłów PO weszło z kontrolą poselską do Ministerstwa Finansów. W resorcie pojawili się: Cezary Tomczyk, Marta Golbik i Jarosław Urbaniak. Biuro prasowe Platformy poinformowało, że parlamentarzyści weszli do resortu w celu zabezpieczenia dokumentów.
Przewodniczący klubu parlamentarnego PO Sławomir Neumann w piątek oświadczył, że poselskimi interwencjami opozycja chce zebrać wszystkie dokumenty dotyczące całego procesu legislacyjnego zmian w KNF.
Neumann zapowiedział takie działania w kolejnych instytucjach.
- Musimy poszukać tych dokumentów, które między poszczególnymi ministerstwami czy urzędami płynęły. Przecież w proceder zmiany prawa nie były zaangażowane jedynie Ministerstwo Finansów i Komisja Nadzoru Finansowego, ale też Narodowy Bank Polski czy Bankowy Fundusz Gwarancyjny i ludzie z tego Fundusz - stwierdził Neumann.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl