Ostatniego dnia 72. posiedzenia Sejmu posłowie przez 2 godziny głosowali niemal 40 razy. Poza ustawami o prawie autorskim czy ujawnianiu tajnych informacji organów bezpieczeństwa poprzedniego system, parlamentarzyści pochylili się także nad kilkoma dokumentami mającymi wpływ na gospodarkę i portfel "Kowalskiego”.
Posłowie zgodzili się, by stawki podatku VAT były wyższe przez kolejny rok. Wprowadzone w 2018 r. 23 proc. I 8 proc. VAT miało być rozwiązanie, tymczasowym. Pierwotnie planowano jej obniżenie już w 2014 r. Tak się jednak nie stało, a decyzja z 22 listopada 2018 r. powoduje, że wyższy VAT będzie drenował portfele Polaków przynajmniej rok dłużej. Wyższe pozostaną także stawki ryczałtu dla rolników oraz taksówkarzy (odpowiednio 7 proc. i 4 proc.)
Wiceminister finansów Filip Świtała otwarcie przyznał, że osiągnięcie wskaźników pozwalających na obniżkę stawek, możliwe będzie prawdopodobnie dopiero w 2019 r.
Parlamentarzyści zgodzili się także na przedłużenie o kolejny rok zawieszenia obowiązywania tzw. podatku handlowego. Wynika to z postawy Brukseli, która zarzuciła zaburzenie swobodnej konkurencji I faworyzowanie małych sklepów oraz toczącego się w tego efekcie postępowania przed TSUE poświęconego tej sprawie. Tym samym przyjęta jeszcze w 2016 r. ustawa będzie zawieszona przynajmniej przez trzy lata.
Posłowie odrzucili także – już w pierwszym czytaniu – projekt, który pozwalał na objęcie niższą stawką instalacji odnawialnych źródeł energii instalowanych przy budynkach mieszkalnych niższą, prewencyjną stawką podatku. Regulacja miała wypełnić lukę, która pozwala stosować preferencje wobec instalacji montowanych na budynkach, ale wyklucza ją w przypadku instalacji budowanych obok lub na budynkach gospodarczych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl