Rok temu kilka studentek pierwszego roku szczecińskiej WSM starało się o uzyskanie zgody na szkolenie twierdząc, że zwiększy to ich szanse na pracę w służbach kontraktowych ministerstwa obrony narodowej, w resortach związanych z bezpieczeństwem państwa, czy nawet w strukturach NATO. Pracownicy MON powoływali się na ustawę, która mówi, że powszechnemu obowiązkowi obrony podlegają wyłącznie mężczyźni.
Za dziewczynami wstawiły się między innymi posłanki Małgorzata Rohde z SKL i Izabela Sierakowska z SLD. Po wielomiesięcznych staraniach minister Jerzy Szmajdziński wydał zgodę na przysięgę.