Zasiłki do 6 tys. dla poszkodowanych w wyniku nawałnic nie wymagają okazywania faktur. Inaczej jest w przypadku wyższych zasiłków, do 100 i 200 tys., na odbudowę domów. Tam są wymagane rozliczenia - podkreślił w w czwartek w Sejmie wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński.
Aleksander Mrówczyński (PiS) pytał wiceministra o zasady rozliczania zasiłku celowego do 6 tys. na przeciwdziałanie i usuwanie skutków klęsk żywiołowych. Jak mówił, do jego biura poselskiego zgłaszają się osoby poszkodowane, które skarżą się, że są zobowiązywane do przedstawiania faktur.
Wiceminister Spraw Wewnętrznych i Administracji Jarosław Zieliński tłumaczył, że zasiłki do 6 tys. zł mają umożliwić funkcjonowanie poszkodowanym we własnych mieszkaniach, zapewnić im dostęp do wody pitnej, umożliwić zakupy żywności, leków czy podstawowego sprzętu gospodarstwa domowego.
Dlatego - podkreślił - zasiłki te nie wymagają okazywania faktur, ponieważ jest to pierwsza pomoc świadczona przez państwo, za pośrednictwem wojewodów i gminnych ośrodków pomocy społecznej. - Tutaj nie ma podstaw, nie ma powodów, żeby żądać paragonów, faktur. Jeżeli takie sytuacje się zdarzają, to jest to nieracjonalne - powiedział wiceminister.
Zaznaczył, że inne zasady rozliczania dotyczą wyższych zasiłków - do 200 tys. na odbudowę zniszczonych budynków i do 100 tys. na odbudowę budynków gospodarczych. - Tam są wymagane rozliczenia, bo to są już większe kwoty. Zasiłki na odbudowę i remont polegają na tym, że mają być one wykorzystane zgodnie z przeznaczeniem, więc tylko to można sfinansować, nie można ich przeznaczyć na inne cele - podkreślił Zieliński.
Jak dodał, zasady rozliczania zasiłków powinny być znane wszystkim zainteresowanym, zarówno gminom, jak i osobom poszkodowanym, do których były wysyłane listy z informacjami, jakie świadczenia im przysługują.
Wiceszef MSWiA przypomniał, że wszystkie środki, na które zostało złożone zapotrzebowanie przez wojewodów, były przekazywane w trybie pilnym. Poinformował, że dotychczasowe kwoty zasiłków łącznie wyniosły ponad 104 mln zł. Najwięcej było wniosków o zasiłek do 6 tys. - ponad 9 tys. - Większe zasiłki są w toku realizacji, bo one wymagają przygotowań, to dłużej trwa - zaznaczył wiceminister.
- W każdym przypadku, kiedy wojewoda zwróci się o uruchomienie kolejnych środków, jesteśmy przygotowani na natychmiastowe ich przekazywanie. Pieniędzy na te - stwierdzone przez rzeczoznawców, komisje czy przez wywiad środowiskowy - straty nie może zabraknąć - podkreślił Zieliński.
Rozporządzenie premiera ws. "gmin poszkodowanych w wyniku działania żywiołu w sierpniu 2017 r." określa gminy, w których stosuje się szczególne zasady odbudowy, remontów i rozbiórek obiektów budowlanych zniszczonych lub uszkodzonych wskutek nawałnic. Kwota odszkodowania, w formie zasiłku celowego, na odbudowę budynków mieszkalnych została podwyższona do 200 tys. zł (dotychczas wynosiła maksymalnie 100 tys. zł), a dla budynków gospodarczych - do 100 tys. zł.
W wyniku sierpniowych nawałnic zginęło sześć osób. Poszkodowane zostały 62 osoby, w tym 23 strażaków. Uszkodzonych zostało 4,8 tys. budynków, z czego 3,4 tys. to budynki mieszkalne. Ogromne szkody nawałnice wyrządziły w lasach. Z szacunków Lasów Państwowych wynika, że straty wyniosły 7,7 mln m sześc. powalonych drzew oraz 38 tys. ha zniszczonych lasów.
