Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Poszkodowany 4 lata temu fotoreporter domaga się odszkodowania od MSWiA

0
Podziel się:

Fotoreporter gazety "Nasz Dziennik" Robert Sobkowicz, który 4 lata temu podczas manifestacji pracowników "Łucznika" w Warszawie stracił oko, domaga się 250 tysięcy złotych odszkodowania od Ministerstwa Spraw Wewenętrznych i Administracji. Robert Sobkowicz został postrzelony przez policjantów gumowym pociskiem, gdy robił zdjęcia podczas starć manifestantów z policją.

Bezpośrednio po zajściu odszkodowanie obiecywali fotoreporterowi zarówno ówczesny premier Jerzy Buzek, jak i szef resortu spraw wewnętrznych i administracji Janusz Tomaszewski. Na deklaracjach się jednak skończyło. Robert Sobkowicz dostał jedynie odszkodowanie z ZUS oraz rentę. Po roku rentę jednak mu odebrano, gdyż ZUS uznał, że fotoreporter został już wyleczony.

Dziś Robert Sobkowicz ma nadzieję, że odszkodowanie, o które się procesuje z MSWiA, pokryje kosztowną rehabilitację.

Adwokacji Sobkowicza próbowali pójść z ministerstwem na ugodę w sprawie odszkodowania dla fotoreportera. Ministerstwo zdecydowało się jednak wyjaśniać sprawę w sądzie.

Prawnicy pozwanej strony nie chcieli po rozprawie wypowiadać się na temat stanowiska MSWiA i policji w sprawie zdarzenia sprzed 4 lat. Rzecznik resortu spraw wewnętrznych Alicja Hytrek obiecała przesłać wkrótce oficjalne stanowisko ministerstwa, dlaczego nie wypłacono fotoreporterowi odszkodowania.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)