Na cmentarz przybyło około dwóch tysięcy osób.
Wśród osób żegnających pułkownika Kuklińskiego jest profesor Władysław Bartoszewski. Porównał o postawę Ryszarda Kuklińskiego do roli, jaką odegrał Romuald Traugutt, który złamał przysięgę wojskową na wierność carowi Rosji. Stanął na czele powstania narodowego i został stracony w warszawskiej Cytadeli jako bohater narodowy. "Pułkownik Kukliński był bohaterem szczególnie tragicznym, gdyż w przeciwieństwie do Traugutta, działał niejawnie" - powiedział Władysław Bartoszewski.
Dla wielu zgromadzonych na Powązkach, pułkownik Kukliński to bohater narodowy. Wielu z nich trzymało w rękach biało-czerwone goździki i flagi narodowe. Większość zebranych na cmentarzu osób żegnało Ryszarda Kuklińskiego ze smutkiem, żalem, ze łzami w oczach. Dla nich,był on bohaterem, który poświęcił dla Polski całe swoje życie.
Urna z prochami pułkownika Kuklińskiego zostanie złożona na Powązkach w Alei Zasłużonych.