Do 2022 roku rząd chce przeznaczyć ponad 1 miliard 220 milionów euro na zwiększenie bezpieczeństwa przeciwpowodziowego. Dzięki tym działaniom ponad ćwierć miliona Polaków, mieszkających nieopodal Odry, będzie lepiej chronionych.
Ewa Kopacz (na zdjęciu) powiedziała po wyjazdowym posiedzeniu rządu we Wrocławiu, że bezpieczeństwo przeciwpowodziowe górnej Odry poprawia się. - Na Nysie w tej chwili jest modernizowana zapora jak i zbiorniki wodne. Na ten cel wydaliśmy ponad 450 milionów złotych - wskazywała premier. Ewa Kopacz dodała, że wspomniane przez nią projekty modernizacyjne mają zostać zakończone do końca tego roku.
Stanisław Huskowski, który w ministerstwie administracji i cyfryzacji odpowiada za inwestycje przeciwpowodziowe podczas posiedzenia rządu powiedział, ze mieszkańcy Dolnego Śląska nie muszą bać się już powtórki z "powodzi tysiąclecia" z 1997 roku.
Jak podkreślał, wszystkie te inwestycje pozwolą na "przepuszczenie" przez Wrocław ponad 3 tysięcy 150 metrów sześciennych wody. I choć w czasie powodzi z 1997 roku tej wody było nieco więcej, to teraz, w razie konieczności ta "nadwyżka" zostanie odprowadzona kanałem przerzutowym Odra-Widawa, a część trafi do zbiornika retencyjnego budowanego w Raciborzu.
Do tej pory na budowę zbiorników, jazów czy wałów wydano około 900 milionów złotych. Inwestycje przeciwpowodziowe na Dolnym Śląsku mają przygotować ten region na nadejście fali powodziowej na Odrze, porównywalnej do tej z 1997 roku.