Naprawy wymagają rozmyte przez wodę chodniki, jezdnie oraz uszkodzone rowy melioracyjne.
Pomocy potrzebują też mieszkańcy. Mimo, że sytuację udało się opanować straty są ogromne. Najbardziej potrzebujący dostali już węgiel oraz ziemniaki, teraz natomiast trwa wydawanie ryżu, sera i mleka otrzymanego od Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej.
Władze Nowego Miasta Lubawskiego poprosiły o pomoc wojewodę warmińsko-mazurskiego. Pomoc ministerstwa Spraw Wewnętrznych prawdopodobnie zostanie przyznana. Po weryfikacji kosztorysu, cała dokumentacja trafi na biurko premiera. MSWiA może przekazać nawet 80 procent pieniędzy na usunięcie szkód. Na pozostałe 20 procent miasto musiałoby wziąć kredyt.