Rodzina królewska z Arabii Saudyjskiej chce zarobić 100 mld dol., sprzedając akcje swojej naftowej firmy i wprowadzając ją na giełdę. Po debiucie giełdowym będzie to najdroższa spółka giełdowa na świecie.
Do czasu debiutu giełdowego Arabia będzie chciała utrzymać wysokie ceny ropy.
Według Michała Stajniaka, eksperta XTB, Apple czy Microsoft i Alphabet, czyli właściciel Google mogą już porzucić marzenia o byciu firmą o największej wartości rynkowej.
- To przygotowywane IPO oznacza, że będzie to spółka o wartości 2 bln dol., a więc najdroższa na świecie - powiedział w rozmowie z MarketNews24 Stajniak.
Te plany rodziny królewskiej będą miały wpływ na ceny ropy naftowej na świecie. Obecnie dolar się wzmacnia, a więc surowce powinny tanieć. Tak się jednak nie dzieje z ropą naftową. Powodem ograniczenia w wydobyciu wprowadzone przez kraje OPEC.
- Arabia Saudyjska będzie chciała utrzymywać ograniczenia w wydobyciu do czasu pierwszej ofert publicznej swojej firmy Saudi Aramco - wyjaśnia Stajniak.