W Parlamencie Europejskim powstanie komisja śledcza, która zajmie się aferą Panama Papers. Z ujawnionych w kwietniu dokumentów wynikało, że światowa elita ukrywała przed fiskusem pieniądze w rajach podatkowych. Szczegóły dotyczące utworzenia komisji śledczej ustalili szefowie grup politycznych w Parlamencie Europejskim.
Wprawdzie zielone światło dla utworzenia komisji przewodniczący frakcji dali już kilka tygodni temu, ale teraz dopracowali szczegóły, które europosłowie mają zatwierdzić na sesji plenarnej w Strasburgu w najbliższą środę.
65-osobowa komisja ma zbadać, czy doszło do nadużyć przez kraje członkowskie i Komisję Europejską w stosowaniu unijnego prawa dotyczącego prania brudnych pieniędzy i uchylania się od płacenia podatków.
Komisja śledcza ma przez rok gromadzić informacje, a później przygotować raport ze swych ustaleń. Już pojawiły się propozycje, by przed komisją Europarlamentu wystąpili przedstawiciele kancelarii, z której wyciekło ponad 11 milionów dokumentów dotyczących oszustw podatkowych.
Niektórzy europosłowie uważają, że na posiedzenie komisji należy zaprosić również przedstawili rządu Panamy.