Służby specjalne sprawdzą potencjalne zagrożenia wynikające z ujawnienia tak zwanej listy Wildsteina. Takie polecenie wydał służbom premier Marek Belka.
Premier powiedział w wywiadzie dla Pierwszego Programu Polskiego Radia, że szefowie służb mają spotkać się w tej sprawie z kierownictwem Instytutu Pamięci Narodowej.
Profesor Belka dodał, że nie chce lekceważyć nawet najmniejszych zagrożeń, jakie mogą być związane z upublicznieniem listy w internecie. Pytany o doniesienia dzisiejszej "Trybuny", która napisała, że na liście figuruje stu czynnych agentów WSI, premier odparł, że sprawę wyjaśni postępowanie sprawdzające. W najbliższym tygodniu kwestią tą ma się również zająć z polecenia premiera sejmowa komisja do spraw służb specjalnych, która spotka się z przedstawicielami IPN.
"Na dzisiaj nie wydaje się, że mleko się już rozlało" - podsumował Marek Belka. Dodał, że nie otrzymał jeszcze pisma z prośbą o dofinansowanie Instytutu.