Zabezpieczenie finansowe dla marynarzy porzuconych przez armatora oraz rozszerzenie wymagań wobec armatorów, w przypadku roszczeń marynarzy, zakłada ustawa o ratyfikacji poprawek do Konwencji o Pracy na Morzu, którą w piątek bez poprawek poparł Senat. Teraz trafi ona do prezydenta.
Ustawę poparło 85 senatorów, nikt nie był przeciw i nikt nie wstrzymał się od głosu.
Konwencja o Pracy na Morzu dotyczy szeroko pojętego międzynarodowego transportu morskiego, regulując kwestie związane z wzajemnymi uprawnieniami i obowiązkami pomiędzy armatorami i marynarzami. Konwencję przyjęto 23 lutego 2006 r. w Genewie. W Polsce obowiązuje ona od 2013 r. Obecnie stronami Konwencji są 74 państwa.
Poprawki do Konwencji wprowadzają obowiązek posiadania przez armatorów ubezpieczenia lub innego zabezpieczenia finansowego roszczeń marynarzy na wypadek ich porzucenia przez armatora oraz w przypadku śmierci lub długotrwałej niepełnosprawności powstałej w wyniku wypadku przy pracy lub choroby zawodowej.
Ponadto poprawki nakładają obowiązek przewożenia na statku w miejscu widocznym dla marynarzy dokumentów poświadczających posiadanie przez armatora takiego zabezpieczenia finansowego i określa wymagania dla tych dokumentów. Poprawki do Konwencji mają wejść w życie 18 stycznia 2017 r.
Zgodnie z ustawą, państwo, pod banderą którego pływa dany statek, zapewni, aby miał on szybki i skuteczny system zabezpieczenia finansowego, który ma pomóc marynarzom na wypadek ich porzucenia. Pomoc ze strony systemu zabezpieczenia finansowego ma pokryć m.in. zaległe płace i inne świadczenia należne marynarzowi od armatora, zgodnie z umową o pracę, odpowiednim układem zbiorowym pracy lub ustawodawstwem krajowym państwa, którego banderę statek podnosi.
Wszystkie uzasadnione wydatki poniesione przez marynarza, w tym koszt repatriacji, a także wydatki na podstawowe potrzeby - m.in. takie jak żywność, ubranie, zakwaterowanie, zapasy wody pitnej, paliwo niezbędne do przetrwania na pokładzie statku, podstawową opiekę medyczną i inne uzasadnione koszty.
Pod koniec września br. w trakcie sejmowej debaty nad ustawą wiceminister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Paweł Brzezicki mówił, że wymagane jest ratyfikowanie poprawek do Konwencji.
Jak dodał, "od 18 stycznia każdy statek, niezależnie, pod jaką jest banderą, biorący udział w żegludze międzynarodowej, nie będzie mógł być wprost dopuszczony do eksploatacji, jeżeli pracownicy na tym statku, czy marynarze nie zostaną objęci Konwencją".
Ustawa ma wejść w życie po 14 dniach od ogłoszenia.