Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Mateusz Ratajczak
Mateusz Ratajczak
|

Pracownicze Plany Kapitałowe. Odpowiadamy na najważniejsze pytania związane z programem

110
Podziel się:

Pracownicze Plany Kapitałowe mają być zabezpieczeniem na starość dla kilkunastu milionów Polaków. Wciąż jednak pojawiają się pytania związane z uczestnictwem w PPK. My sprawdziliśmy, o co tak naprawdę chodzi i czy warto do niego przystąpić.

Pracownicze Plany Kapitałowe. Odpowiadamy na najważniejsze pytania związane z programem
(Tom Merton)

To będzie oszczędnościowa rewolucja. Pracownicze Plany Kapitałowe to zdaniem twórców najlepszy sposób na zdobycie dodatkowych pieniędzy na przyszłość. Nie dla państwa. Dla każdego z nas. Kluczem do sukcesu jest konsekwencja. Program ma wystartować 1 stycznia 2019 roku. Dotyczy 11 mln Polaków i wciąż powoduje wiele niejasności.

Czy można z niego zrezygnować? Czy będę miał cały czas dostęp do odkładanych pieniędzy Czy przez Pracownicze Plany Kapitałowe nie dostanę podwyżki w tym roku?

Dlaczego trzeba składać deklaracje dotyczącą rezygnacji z PPK co dwa lata? Czy można samemu zdecydować o wysokości odkładanych pieniędzy?

Zebraliśmy najważniejsze pytania czytelników Wirtualnej Polski dotyczące najnowszego programu emerytalnego.

Co trzeba wiedzieć o PPK?

Pracownicze Plany Kapitałowe to program całkowicie dobrowolny. To prosty układ - chcesz oszczędzać, to oszczędzasz. Nie chcesz – rezygnujesz jeszcze przed pierwszą wpłaconą składka.

PPK jest programem oszczędnościowym. Nie ma nic wspólnego z systemem ubezpieczeń społecznych ani żadnym systemem podatkowym. Nie jest również polisą ubezpieczeniową.

To prywatne środki, oszczędzane przez pracownika przy udziale pracodawcy i Państwa., które będą dodatkowym kapitałem dostępnym w całości po osiągnięciu 60. roku życia.

Jeżeli wolisz oszczędzać na przyszłość w inny sposób, to nie uczestniczysz w programie. A gdy uznasz, że to jednak dobre rozwiązanie, będziesz mógł do niego wrócić. Jednocześnie raz podjęta decyzja wcale nie jest ostateczna. A to oznacza, że z Pracowniczych Planów Kapitałowych można w każdej chwili zrezygnować.

W ten sposób można też wypłacić zgromadzone przez siebie środki oraz 70 proc. wpłaconych składek finansowanych przez podmiot zatrudniający wraz z wypracowanym zyskiem pomniejszonym o podatek dochodowy. Jednocześnie wypłata przed osiągnięciem przez nas 60 roku życia oznacza rezygnację z dopłat ze strony państwa. To 250 zł na starcie i 240 zł za każdy rok oszczędzania.

Wszystkie formalne kwestie związane z PPK będzie można zrealizować za pośrednictwem pracodawcy. Każdy z nas będzie miał stały dostęp do swojego konta za pomocą internetu. Tak samo jak łatwo można sprawdzić stan konta w banku, tak samo będzie można śledzić wpływ składek w Pracowniczych Planach Kapitałowych.

Wypłata środków także będzie realizowana pomiędzy nami a instytucją zarządzającą naszym kontem w PPK. Państwo jako takie nie będzie mieć wglądu, ani tym bardziej dostępu do naszych kont.

Co ważne możemy mieć dostęp do gromadzonych w PPK pieniędzy również w trakcie trwania programu. Każdy z nas może wnioskować o wypłatę 25 proc. środków w przypadku poważnej choroby. Taka możliwość jest również, gdy choroba dotknęła współmałżonka lub dziecko.

Jak będzie wyglądała taka wypłata? Na wniosek uczestnika, instytucja finansowa prowadząca PPK wypłaca środki jednorazowo lub w ratach w terminie 14 dni. Wymagane będzie poświadczenie lekarskie.

Ponadto, uczestnik może jednorazowo dokonać wypłaty do 100 proc. wartości środków zgromadzonych w PPK w celu pokrycia wkładu własnego w związku z zaciągnięciem przez uczestnika kredytu udzielonego na sfinansowanie inwestycji polegającej na budowie budynku mieszkalnego czy kupna mieszkania.

Dlaczego trzeba co dwa lata składać deklarację o kontynuowaniu uczestnictwa w programie?

Pomysłodawcy projektu uznali, że nawet jeśli ktoś nie chce uczestniczyć w PPK, to warto, by co 2 lata zastanowił się nad tą kwestią.

Z dotychczasowych preferencji przewidzianych w III filarze, np. IKE cz IKZE korzystały w Polsce głównie osoby z dochodami powyżej przeciętnej i doświadczeniem w inwestowaniu. Tymczasem program PPK powinien mobilizować do gromadzenia oszczędności na emeryturę wszystkich, również osoby nie zajmujące się na co dzień rynkiem kapitałowym. To znaczy, że wiedza o nim musi być łatwo dostępna. Jednocześnie automatyczny zapis niejako ”zmusi” nas do podjęcia decyzji w tej sprawie.

I nie jest to wcale wymysł z Polski. Trendy światowe pokazują, że najlepsze rozwiązania to automatyczny zapis z możliwością rezygnacji.

Pracodawcy zapłacą składki na PPK, więc nie dadzą nam podwyżek

Według szacunków Narodowego Banku Polskiego, rentowność sektora przedsiębiorstw po wprowadzeniu Pracowniczych Planów Kapitałowych może się obniżyć o 0,1 proc. A to oznacza, że pracodawcy wcale nie ucierpią na wprowadzeniu programu. Wniosek? Wciąż będą mogli oferować wyższe wynagrodzenia. Tak, jak robili to do tej pory.

W ciągu roku wynagrodzenia urosły średnio o 6,7 proc. Przy założeniu, że podobne tempo zostanie utrzymane w następnych latach, podwyżki wciąż w polskich przedsiębiorstwach będą. Jednocześnie sprzyja temu sytuacja na rynku pracy. Brak rąk do pracy oznacza, że o pracownik trzeba walczyć – właśnie wynagrodzeniem.

Dlaczego samemu nie można zdecydować, jakie kwoty będziemy odkładać w ramach PPK?

Pracownicze Plany Kapitałowe zakładają dwa scenariusze wpłat – stawka podstawowa od pracownika i pracodawcy oraz podwyższona. W sumie może to być 8 proc. pensji brutto. Ale właściwie dlaczego nie można samemu ustalić odpowiedniej kwoty?

To proste: wszystko ze względu na korzyści po osiągnięciu 60 roku życia. Wtedy każdy uczestnik może zdecydować, jak otrzyma pieniądze. Podstawowa opcja zakłada, że 75 proc. środków będzie wypłacanych przez przynajmniej dekadę, 25 proc. zostanie wypłacone w jednej transzy. W tym układzie uczestnik programu nie będzie musiał płacić podatku od zysków kapitałowych. I o to właśnie chodzi.

Ograniczenie procentowe to zabezpieczenie, by najbogatsi nie wykorzystali programu do łatwego zarobku. Przedstawiciele Polskiego Funduszu Rozwoju, który będzie odpowiadał za wprowadzenie systemu PPK, przyznają to wprost. ”Powszechny program oszczędnościowy nie może być narzędziem dla najbogatszych do np. lokowania znacznych kwot w PPK, inwestowania i osiągania znacznych zysków bez podatków kapitałowych”.

Ustawa o PPK jest w tej chwili na etapie uzgodnień pomiędzy różnymi środowiskami i organizacjami, jednak już teraz wiadomo, że projekt Pracowniczych Programów Kapitałowych otrzymał pozytywną rekomendację od samorządowców. Bliskie jest także porozumienie ze związkowcami i pracodawcami. Szanse na pozytywną i wspólną opinię dla rządowego projektu w Radzie Dialogu Społecznego są rzeczywiście duże. Wszystko wskazuje na to, że pewne rozwiązania zapisane w projekcie zmienią się, jednak będą to zmiany korzystne dla przyszłych uczestników programu i ich otoczenia. Jak będą dokładnie wyglądały? To okaże się już w czerwcu.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(110)
WYRÓŻNIONE
DD
7 lat temu
Czym się ten rząd odżywia, ponieważ takie głupoty mówi? Rząd jeszcze nikomu nic nie dał tylko świetnie umie okradać ludzi pracy i kupować niedouczony socjal, który za parę złotych biegnie do urny wyborczej. Tak szczerze mówiąc to potrafi każdy, nawet niezbyt rozwinięty człowiek. Kto wie czym może pochwalić się ten rząd?
Xd
7 lat temu
ZŁODZIEJE się obudzili !!!!!!! Ale nas dopiero co OKRADZIONO z OFE ! Trzeba było pieniądze z "niedobrego" OFE przesunąć do tych funduszy i to byłby gest a tak to WIEMY ,ŻE TO JEST KOLEJNE OSZUSTWO !!!!!!!!!!!!!
Andrzej
7 lat temu
Tak tak a później będzie tak jak ze środkami z OFE
NAJNOWSZE KOMENTARZE (110)
Jan Tamfałd
7 lat temu
Jestem pracodawcą. Zatrudniam 35 osób. Jeśli będę musiał ponosić dodatkowe koszty PPK, to niestety o tyle zmniejszę wysokość planowanych podwyżek. Oczywiści dla tych z pracowników, którzy skorzystają z programu. Zgadnijcie jakie decyzje w tej sytuacji będą podejmować pracownicy?
HD
7 lat temu
Już raz uczestniczyłem w mega opłacalnym, super, hiper itd.... Pieniądze były moje...dziedziczne ...A potem okazało się, że nie są moje.... Nie wchodzę w nic co organizują politycy ... Wolę sam kupić akcje, obligacje ... A moja emerytura to nieruchomości, które kupiłem i spłacam ... Akurat na emeryturę skończę ;-)
M610
7 lat temu
Czy mogę jednym pismem załatwić wszystkie wypowiedzenia tej umowy PPrK (Projekt Polskiej Rakiety Kosmicznej na prąd) na wszystkie 2-letnie okresy aż do 3020 roku?
ewerest
7 lat temu
Parę miesięcy temu czytałem o tym PPK i ten artykuł nie opisuje najważniejszych kwestii. Kto będzie prowadził PPK ? Będą je prowadzić banki. Czy PPK będą oprocentowane ? Nie, nie będą oprocentowane. Oznacza to stratę wartości wpłacanych pieniędzy w wysokości inflacji. Czy będą pobierane opłaty za prowadzenie konta PPK ? Tak. Banki będą mogły pobierać 0,2% opłaty za prowadzenie konta. Tu jest pytanie nie rozwiązane czy opłata to 0,2% od comiesięcznych wpływów czy też roczna od zgromadzonych środków- oznacza to albo mniejszą albo większą stratę. Co miesiąc wpłacamy 8% z 4000zł czyli wychodzi 320zł . 320 zł minus 0,2% to 64gr co miesiąc- mała opłata ale jednak. Gorzej wychodzi gdyby to było od zgromadzonych środków raz na rok. 320zł razy 12 mies. to 3820 zł a opłata zje 7,68zł. w drugim roku 15,28 . w trzecim 22,92zł . w czwartym 30,25zł i tak co roku o 7,68 więcej aż dochodzimy do 20 lat oszczędzania i 152 zł 80 gr opłaty rocznej. Biorąc pod uwagę że przejdę na emeryturę za 35 lat to w ostatnim roku tzw. oszczędzania zapłacę 267zł 40 gr opłaty rocznej. To wszystko wyliczenia nie biorące pod uwagę wzrostu wynagrodzenia i tego że za parę lat ktoś podwyższy składkę np.: do 15 lub 20% wynagrodzenia oraz części składki wpłacanej przez pracodawcę. Kto na tym zarobi ? Instytucje finansowe czyli Banki. Będą one mogły kupować akcje i obligacje za pieniądze z składek i cały zysk sobie wezmą bo pieniądze wpłacane do PPK nie będą oprocentowane tak jak lokaty itd. Czy pieniądze na koncie będą zabezpieczone tak aby oszczędzający nic nie stracił ? O zabezpieczeniu przed utratą pieniędzy nikt w dotychczas pojawiających się artykułach nawet się nie zająknął a pieniądze z kont mają iść na akcje oraz obligacje . Więc gdy przyjdzie krach na giełdzie to straty poniosą oszczędzający a nie banki - zysk tylko dla banków a ewentualne straty tylko dla oszczędzających!!!!
orcio
7 lat temu
Państwo to my! czyli my będziemy dawać sobie 250złotych!!!
...
Następna strona