Prezes Kurp przypomniał, że wzrost gospodarczy pociąga za sobą większe zużycie energii. Jak dodał pomimo tego, iż mamy letnie temperatury wszystkie elektrownie koncernu pracują pełną parą, podobnie dzieje się w cementowniach. Ta sytuacja spowoduje, że polskie firmy będą musiały kupować na wolnym rynku dodatkowe limity emisji CO2.
Strona polska wnioskowała o prawo emisji ponad dwustu osiemdziesięciu milionów ton dwutlenku węgla każdego roku.
Tymczasem Komisja Europejska przyznała Polsce nieco ponad dwieście osiem milionów ton. Polska może się jeszcze od tej decyzji odwołać. Mamy na to czas do 28 maja.
Polskie stanowisko w sprawie zmniejszenia nam przez Komisję Europejską limitów emisji CO2 na lata 2008-2012 zostanie przedstawione w ciągu najbliższych kilku dni.