Janusz Piechociński weźmie udział w jutrzejszym spotkaniu z premier Ewą Kopacz, podobnie Janusz Palikot. Na oficjalne zaproszenie czeka Leszek Miller. Nie wiadomo, czy w kancelarii premiera pojawi się Jarosław Kaczyński.
Szefowa rządu zaprosiła wczoraj liderów ugrupowań parlamentarnych na dyskusję na temat samorządu terytorialnego, a zwłaszcza budżetów partycypacyjnych.
Premier podczas konwencji PO w Katowicach zaapelowała do polityków o zakończenie jałowych sporów, na których tracą Polacy. Wezwała Leszka Millera i innych przedstawicieli opozycji do podjęcia nowej polityki. Dodała, że chciałaby rozpocząć zmianę polityki właśnie od dyskusji na temat samorządów.
Wicepremier Piechociński, lider PSL, zapowiada, że będzie uczestniczył w spotkaniu. _ - Jestem politykiem, który od zawsze mówi, że dialog jest lepszy niż kłótnia _ - wyjaśnił minister gospodarki. Dodał, że _ spokojna i rozumna współpraca stanowi siłę, a szacunek dla oponenta jest lepszy niż wrogość _.
Leszek Miller, przewodniczący SLD, nie mówi _ nie _, choć liczy na to, że podjętych zostanie więcej ważnych tematów. Jednym z nich jest sytuacja w służbie zdrowia. - _ Nigdy nie stronię od dialogu _ - podkreślił, zaznaczając, że czeka na oficjalne zaproszenie od pani premier.
Gotowy do rozmów, także na inne tematy, jest Janusz Palikot, lider Twojego Ruchu. - _ My chcemy rozmawiać, mamy projekty ustaw, jest ich około 20, które złożyliśmy _ - mówił. Dodał, że liczy, iż propozycja o rozmowach z opozycję od Ewy Kopacz jest _ na serio _.
Jednoznacznej odpowiedzi na pytanie czy weźmie udział w środowym spotkaniu nie udzielił na razie prezes PiS Jarosław Kaczyński. Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak zapewnił, że jego ugrupowanie odniesie się do zaproszenia od Ewy Kopacz, kiedy tylko ono wpłynie. Przypomniał, że w piątek Jarosław Kaczyński proponował współpracę z rządem, ale w innym obszarze - sytuacji _ frankowiczów _ i zmiany ustawy Prawo bankowe.
Czytaj więcej w Money.pl