Premier Mateusz Morawiecki odniósł się do spekulacji medialnych wedle których miałby on być w konflikcie z ministrem energii Krzysztofem Tchórzewskim. Informacje o ich konflikcie premier uznał za „nieuprawnione”
- Współpraca z panem ministrem układa się znakomicie i zupełnie nie wiem, skąd pojawiają się w przestrzeni publicznej zupełnie nieuprawnione i niepotrzebne plotki, które są podgrzewane – stwierdził Morawiecki. I dodał, że może zdementować „jakiekolwiek niesłuszne plotki w tym obszarze”.
Pozostałą część wypowiedzi premier poświęcił na pochwały dla swojego podwładnego. Stwierdził, że Tchórzewski działa na „bardzo trudnym odcinku frontu”. W tym kontekście wspomniał o polityce klimatycznej i nieustannych bojach z Brukselą. – Pan minister Tchórzewski ten niezwykle skomplikowany kawałek działań regulacyjnych, legislacyjnych z Unią Europejską prowadzi bardzo dobrze – zapewnił.
Potem pochwalił Tchórzewskiego za politykę zapewnienia „suwerenności całego naszego sytemu elektro-energetycznego”. Po czym podziękował mu za jego pracę.
O możliwej dymisji Tchórzewskiego od jakiegoś czasu spekuluje się w mediach. W money.pl przy okazji tekstu o zakupie przez PGE Polenergii cytowaliśmy anonimowego eksperta będącego blisko rządu, który twierdził, że źródłem konfliktu jest polityka energetyczna – Morawiecki pragnie postawić na farmy wiatrowe na morzu, podczas gdy Tchórzewski prze do budowy elektrowni atomowej.
Kilka dni po naszej informacji premier zdecydował, że Orlen i Lotos nie będą już podlegać ministerstwu energii i objął nad nimi osobisty nadzór. Wzmogło to plotki o tym, że dni Tchórzewskiego na jego stanowisku są już policzone.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl