- Wstępnie posiedzenie będzie prawdopodobnie zwołane na 9 marca i myślę, że wtedy zostanie wybrany nowy prezes Polskiego Radia - wyjaśnił Czabański. Dodał, że wybór nastąpi spośród osób zgłoszonych przez członków Rady Mediów Narodowych. Podkreślił, że zgłoszenia mogą dotyczyć ludzi, którzy brali udział w konkursie, ale nie muszą.
Krzysztof Czabański pytany, czy prezesem nie powinna zostać osoba z Polskiego Radia, przyznał, że sam uważa to za dobre rozwiązanie. - To jest bardzo dobre postępowanie, że ktoś z wewnątrz firmy awansuje. Zgadzam się z tymi opiniami, które krążą - stwierdził Krzysztof Czabański.
Dodał jednak, że RMN musi rozpatrzeć wszystkie zgłoszone kandydatury. - Tutaj nie wprowadzamy ograniczeń: ani nie musi być z konkursu, choć może, ani nie musi być z Polskiego Radia, choć może - podsumował przewodniczący Rady Mediów Narodowych.
Czabański dodał, że w zarządzie pozostanie wybrany przez Radę Mediów Narodowych Mariusz Staniszewski. - Wiceprezes Staniszewski został niedawno powołany i nie złożył rezygnacji. Nie ma powodu, żeby tutaj cokolwiek zmieniać - wyjaśnił Krzysztof Czabański.
Rada Mediów Narodowych na wybór prezesa zarządu Polskiego Radia ma czas do końca marca. Barbara Stanisławczyk-Żyła złożyła bowiem dymisję ze sprawowanej funkcji z dniem 31 marca. Zrezygnowała z prezesury w dwa dni po wygranym konkursie.
- Jest to dla mnie niemiłe zaskoczenie. Jest to sprzeczne z jej deklaracjami, które złożyła przed Radą Mediów Narodowych oraz publicznie na antenach Polskiego Radia, mówiąc o tym, że będzie kontynuować misję, że liczy na dobrą współpracę z nowym członkiem zarządu - mówił wtedy Krzysztof Czabański.