Celem Prawa i Sprawiedliwości jest to, by Polacy mogli godnie żyć także pod względem materialnym, obiecywaliśmy to w kampaniach wyborczych i będziemy to realizować konsekwentnie - powiedział w środę w Gdańsku prezydent Andrzej Duda.
Przemawiając podczas obchodów 36. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych w sali BHP Stoczni Gdańskiej, prezydent nawiązał do wystąpienia przewodniczącego NSZZ "Solidarność" Piotra Dudy w sprawie płacy minimalnej. Jej nowy pułap - zaznaczył A. Duda - jest wyższy niż oczekiwania "S" i innych związków zawodowych.
- To, co tutaj jest napisane ogólnie w tych postanowieniach sierpniowych, żeby podnieść poziom życia Polaków, żeby ludzie mogli godnie żyć także pod tym względem materialnym, to jest wielki cel Prawa i Sprawiedliwości, które wygrało wybory i ma dzisiaj samodzielną większość na czele z Jarosławem Kaczyńskim, pani premier Beaty Szydło, która stoi na czele rządu i mój jako prezydenta Rzeczypospolitej - powiedział prezydent.
- Myśmy to obiecywali w czasie ostatnich kampanii wyborczych i będziemy proszę państwa to realizować konsekwentnie poprzez składanie ustaw o obniżeniu wieku emerytalnego, poprzez ustawy takie jak właśnie ta, która podwyższa płacę minimalną, która ustanawia minimalną stawkę godzinową, co niezwykle istotne. Tak proszę państwa, to są właśnie te rozwiązania, które mają prowadzić do tego, że Polska będzie wreszcie państwem solidarnym - podkreślił Andrzej Duda.
Zwrócił uwagę, że w konstytucji zadeklarowano, że społeczna gospodarka rynkowa stanowi podstawę ustroju gospodarczego Polski. - W moim przekonaniu nasza gospodarka ze społeczną gospodarką rynkową na razie jeszcze nie ma wiele wspólnego. Zaczyna mieć. Zaczyna mieć dzięki działaniom obecnego rządu i obecnej tu na sali premier Beaty Szydło - powiedział prezydent.