Belka chce utrzymania 6% wzrostu PKB
Premier Marek Belka zadeklarował w piątek, że utrzymanie wzrostu gospodarczego na poziomie 6% jest jednym z głównych celów jego rządu. Dla realizacji naczelnych celów przygotował już 29 projektów nowych ustaw i nowelizacji.
“Najważniejszą sprawą dla gospodarki jest pobudzenie inwestycji, gdyż wzrost gospodarczy już mamy, prawdopodobnie na poziomie 6%” – powiedział Belka podczas swojego expose w Sejmie.
Inne kluczowe zadania oprócz utrzymania wysokiego tempa wzrostu to: określenie strategii polskiej obecności w Iraku; naprawa sytuacji w służbie zdrowia; uporządkowanie zarządzania majątkiem państwa i prywatyzacji; wykorzystanie korzyści z pierwszego roku członkostwa w Unii Europejskiej (UE) oraz zwalczanie biedy, bezrobocia i wykluczenia społecznego.
Belka zapowiedział, że jego plan działania składa się z 14 programów. Gotowych jest już 29 projektów nowych ustaw lub ich nowelizacji.
Bank centralny szacuje, że wzrost gospodarczy wyniósł w pierwszym kwartale 2004 roku 6,4%, a w całym roku przekroczy zapisane w budżecie 5,0%.
Reformy finansów publicznych będą kontynuowane
Premier Marek Belka zapowiedział w swoim expose w piątek, że jego rząd nie odstąpi od reformy wydatków publicznych autorstwa wicepremiera ds. gospodarczych Jerzego Hausnera.
“Rząd nie odstępuje od reformy finansów publicznych, zmiana rządu nie oznacza zmiany w tej dziedzinie. Finanse publiczne to nie domena pobożnych życzeń, ale realne wyliczenia” – powiedział Belka w Sejmie.
Belka uważa, że radykalnie należy ograniczyć wydatki na administrację publiczną oraz te, które są nieefektywne.
Powiedział też, że problem finansów publicznych w Polsce ma charakter strukturalny. Bez naprawy problem ten nie zniknie i będzie w kolejnych latach powracał, podkreślił.
Belka pozostawił w swoim gabinecie m.in. Jerzego Hausnera dla podkreślenia kontynuacji jego polityki zmierzającej do wprowadzenia oszczędności w wydatkach publicznych tak, aby nie przekraczać przewidzianych w prawie limitów w relacji długu publicznego do PKB, co wiązałoby się z koniecznością znacznie berdziej drastycznej redukcji wydatków.
Bezrobocie zacznie spadać
Liczba bezrobotnych spadnie na koniec tego roku do poniżej 3 mln osób z ponad 3,25 mln na koniec marca i będzie dalej znacząco malała w kolejnych latach, zapowiedział w piątek Premier Marek Belka.
“Sądzę, że pod koniec roku znacząco obniży się liczba bezrobotnych do poniżej 3 mln. Jesteśmy przekonani, że liczba ta będzie szybko spadać również w kolejnych latach” – powiedział Belka podczas swojego expose w Sejmie.
Premier zapowiedział, że będzie proponował m.in. rozwiązania zachęcające do “wyjścia” miejsc pracy z szarej strefy.
Stopa bezrobocia wyniosła w marcu 20,5%, co oznacza spadek o 0,1 pkt proc. m/m, a liczba zarejestrowanych bezrobotnych wyniosła 3.265,8 tys. osób, czyli spadła o 28,7 tys. w ciągu ostatniego miesiąca.
Wicepremier ds. gospodarczych Jerzy Hausner mówił już w lutym, że na koniec tego roku stopa bezrobocia spadnie poniżej 19%. Natomiast w 2006 roku jego zdaniem jest możliwa stopa bezrobocia na poziomie 15%.
Już w dniu zaprzysiężenia przez prezydenta, 2 maja, Belka zapowiadał, że najważniejszym zadaniem jego rządu będzie walka z bezrobociem, a także kontynuacja reformy finansów publicznych.